głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cokie

W przyszłym roku postaram się być mniej beznadziejną niż w tym.

estate dodano: 22 grudnia 2013

W przyszłym roku postaram się być mniej beznadziejną niż w tym.

Nie pamiętam swojej ostatniej radości  bo od dłuższego czasu jest tak do dupy.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Nie pamiętam swojej ostatniej radości, bo od dłuższego czasu jest tak do dupy.

Nie mogę się doczekać tego szczęścia i radości  które niby zbliżają się do mnie małymi kroczkami.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Nie mogę się doczekać tego szczęścia i radości, które niby zbliżają się do mnie małymi kroczkami.

Mnie szczęśliwa miłość nie dotyczy  pomyliłeś adres.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Mnie szczęśliwa miłość nie dotyczy, pomyliłeś adres.

Nie chcę być tym  kim teraz jestem. Nienawidzę siebie. Jestem nikim w szkole  w domu  poza domem  wszędzie. Muszę być taka beznadziejna? Musisz mnie wciąż karać za coś  co minęło? Dziękuję za kolejnego kopa w dupę i liścia w mordę  tego naprawdę potrzebowałam.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Nie chcę być tym, kim teraz jestem. Nienawidzę siebie. Jestem nikim w szkole, w domu, poza domem, wszędzie. Muszę być taka beznadziejna? Musisz mnie wciąż karać za coś, co minęło? Dziękuję za kolejnego kopa w dupę i liścia w mordę, tego naprawdę potrzebowałam.

Przeżywam każde rozstanie z ukochaną osobą  bo jest mi trudno zapomnieć o miesiącach  które ona wypełniała.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Przeżywam każde rozstanie z ukochaną osobą, bo jest mi trudno zapomnieć o miesiącach, które ona wypełniała.

Zrozumiałam  że mnie nie kochasz po tym  gdy zaczęły Cię irytować moje telefony po pijaku i gdy sam przestałeś dzwonić. Gdy w tak zwanym  facebookowym czyśćcu  przestało widnieć Twoje zaproszenie. Gdy przestałeś mnie przepraszać i prosić o wybaczenie. Gdy powiedziałeś całą prawdę o mnie. Jestem kurwa tam samo beznadziejna jak Ty  ale to boli bardziej.

estate dodano: 22 grudnia 2013

Zrozumiałam, że mnie nie kochasz po tym, gdy zaczęły Cię irytować moje telefony po pijaku i gdy sam przestałeś dzwonić. Gdy w tak zwanym "facebookowym czyśćcu" przestało widnieć Twoje zaproszenie. Gdy przestałeś mnie przepraszać i prosić o wybaczenie. Gdy powiedziałeś całą prawdę o mnie. Jestem kurwa tam samo beznadziejna jak Ty, ale to boli bardziej.

http:  obietnicapowrotu.blogspot.com 2013 12 odrzucenie.html Nowy post  znów wspólnie :  Zapraszam do przeglądania  oceniania i może komentowania uwzględniając chociaż minimalnie swoje zdanie na ten temat?

endoftime dodano: 21 grudnia 2013

http://obietnicapowrotu.blogspot.com/2013/12/odrzucenie.html Nowy post, znów wspólnie :) Zapraszam do przeglądania, oceniania i może komentowania uwzględniając chociaż minimalnie swoje zdanie na ten temat?

Wszyscy dookoła tacy szczęśliwi  tryskają świąteczną radością  oprócz mnie. U mnie w domu już od tygodnia trwają przygotowania do świąt. Pomagam  bo muszę  nie robię tego z przyjemnością. Myślałam  że wigilia klasowa pomoże mi w tym  jednak myliłam się. Prezenty  pierniki  opłatek  26 razy te same życzenia  byś się więcej uśmiechała  dużo miłości   odklepanie dwóch godzin w klasie  występy uczniów  które na mnie źle działają i nara. Może przesadzam z ciągłym porównywaniem tegorocznych świąt z zeszłorocznymi. Zapewne tak musi być  że jak ktoś miał dobry rok to święta za to muszą być beznadziejne.

estate dodano: 20 grudnia 2013

Wszyscy dookoła tacy szczęśliwi, tryskają świąteczną radością, oprócz mnie. U mnie w domu już od tygodnia trwają przygotowania do świąt. Pomagam, bo muszę, nie robię tego z przyjemnością. Myślałam, że wigilia klasowa pomoże mi w tym, jednak myliłam się. Prezenty, pierniki, opłatek, 26 razy te same życzenia "byś się więcej uśmiechała, dużo miłości", odklepanie dwóch godzin w klasie, występy uczniów, które na mnie źle działają i nara. Może przesadzam z ciągłym porównywaniem tegorocznych świąt z zeszłorocznymi. Zapewne tak musi być, że jak ktoś miał dobry rok to święta za to muszą być beznadziejne.

A tak naprawdę brak Ci osoby  która potrząśnie Tobą w odpowiednim momencie.

ifall dodano: 18 grudnia 2013

A tak naprawdę brak Ci osoby, która potrząśnie Tobą w odpowiednim momencie.

Zrozum w końcu  że najbardziej zranią Cię tylko ci  których kochasz. Nikt inny nie będzie znał miejsca  w które zadany cios będzie bolał najmocniej.   esperer

ifall dodano: 18 grudnia 2013

Zrozum w końcu, że najbardziej zranią Cię tylko ci, których kochasz. Nikt inny nie będzie znał miejsca, w które zadany cios będzie bolał najmocniej. / esperer

Nie  ja nie sypiam. Nie mam ani czasu ani ochoty na sen. Mój organizm się nie sprzeciwia  wręcz przeciwnie   funkcjonuje tak jakby był przystosowany właśnie do takiego trybu życia. To nie jest przyjemne  bo noc to cholerstwo. Dopada wszystko  jest bestią  ale za to tak bardzo efektowną. Noc z jednej strony sprowadza mnie na dno a z drugiej  pozwala zaznać chwil oderwania. Kocham ten moment  gdy wychodzę z domu po północy i siadam na cmentarzu ze szlugiem w ręce. Uwielbiam wtedy żalić się jej na wszystko. Na życie  na dzień  na ludzi. Na to jak wszystko nie ma sensu. Ostatnio dość często musi mnie wysłuchiwać bo wszystko się wali a sądziłam  ze bardziej nic nie może się skomplikować. Chociaż noc została oswojona  dałam radę się jej przeciwstawić. Od dawna mi sprzyja  innego wyjścia nie ma. Przecież mnie nie powali  bo czym? Tymi marnymi wspomnieniami  które dzisiaj już nie mają żadnego głębszego znaczenia czy raczej ludźmi którzy mieli być a których nie ma?

ifall dodano: 18 grudnia 2013

Nie, ja nie sypiam. Nie mam ani czasu ani ochoty na sen. Mój organizm się nie sprzeciwia, wręcz przeciwnie - funkcjonuje tak jakby był przystosowany właśnie do takiego trybu życia. To nie jest przyjemne, bo noc to cholerstwo. Dopada wszystko, jest bestią, ale za to tak bardzo efektowną. Noc z jednej strony sprowadza mnie na dno a z drugiej, pozwala zaznać chwil oderwania. Kocham ten moment, gdy wychodzę z domu po północy i siadam na cmentarzu ze szlugiem w ręce. Uwielbiam wtedy żalić się jej na wszystko. Na życie, na dzień, na ludzi. Na to jak wszystko nie ma sensu. Ostatnio dość często musi mnie wysłuchiwać bo wszystko się wali a sądziłam, ze bardziej nic nie może się skomplikować. Chociaż noc została oswojona, dałam radę się jej przeciwstawić. Od dawna mi sprzyja, innego wyjścia nie ma. Przecież mnie nie powali, bo czym? Tymi marnymi wspomnieniami, które dzisiaj już nie mają żadnego głębszego znaczenia czy raczej ludźmi którzy mieli być a których nie ma?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć