 |
Oni chcą je mieć od tyłu
One chcą im zrobić dobrze
Oni chcą być w ich przełyku
One chcą mieć ich pieniądze
|
|
 |
I w sumie mnie to nie dziwi, bo ludzie to ścierwo
Trzymaj sztamę z normalnymi, a całą resztę pierdol
|
|
 |
Jebać sól w oku, jestem nożem w twojej pochwie
Kocham ból moich wrogów i przed niczym się nie cofnę
|
|
 |
Pukam w łeb jak mefedron, wyginam ci czaszke
Nadal zderzamy się z rzeczywistością niczym crash-test
|
|
 |
Jebać Facebook dziwko, zrobimy ci faceboot
|
|
 |
Ssij chuja, pasuje to do ciebie jak ulał
|
|
 |
Jak masz ciągle problem do mnie, no to pierdol się
|
|
 |
Powtarzają od dawna mi, że nie dojdę nigdzie
Niosę się stylowo, jakoś nie chcę chodzić szybciej
|
|
 |
Jeden twój niby kumpel fałszywie gębę zaciesza,
mam w plecach już tyle noży że mógłbym udawać jeża.
|
|
 |
Kutasa kładę na dupy niby zalotne i dumne,
a są tak puste i z drewna jak byś miał wyruchać trumnę.
|
|
 |
Ojciec mnie nie bił i nie pił wpoił szacunek do matki,
wiem jak smakuje zwycięstwo znam także posmak porażki.
|
|
 |
Wiem jak alkohol i proszki potrafią najebać w bani,
chodź nie jestem z ulicy pod kloszem mnie nie trzymali.
|
|
|
|