 |
leżała na łóżku bezsensownie wpatrując się w sufit. on siedział przed komputerem, grając po raz kolejny w monotonną grę. odwrócił na chwilę wzrok w jej stronę. wstał i wszedł na łóżko. podciągnął jej koszulkę i zaczął całować lekko zaokrąglony brzuch. po krótkiej chwili położył się, odgarniając kosmyki włosów spadających na jej twarz. łapiąc ją za podbródek, obrócił jej głowę w swoją stronę. delikatnie dotykał ją po twarzy. zbliżył swoje usta do jej ust. byli szczęśliwi. obydwoje mieli to co zawsze chcieli mieć. uzupełniali siebie nawzajem. kochali się. / mojekuurwazycie
|
|
 |
Jak raz naruszysz zaufanie to ponowne powróci o wiele później..
|
|
 |
Kochać ? To tak jakby mieć ostatni kawałek czekolady którym się nie chcesz z nikim podzielić. Tak jakby mieć przyjaciela, któremu ufasz bezgranicznie i wiesz, że możesz mu wszystko powiedzieć . Tak jakby ulubiony pluszak któremu możesz się wypłakać i przytulić. Ale czy kawałek czekolady nie dodaje kolejnych kalorii , czy pluszak wypowie słowo otuchy , czy przyjaciel nie opuści, czy coś ogólnie obdarzy Cię namiętnym pocałunkiem, poczuciem bezpieczeństwa..? Właśnie.. nie można zapominać o uczuciu nieodwzajemnionym.
|
|
 |
wiesz co ? Fajnie , zajebiście wykurwiście jest oderwać się od tej zajebanej rzeczywistości - od Ciebie, od rodziny i od reszty skurwiałego świata siedząc na ławce, patrząc w niebo na przemian zaciągając papierosa i dobijając się czystą .
|
|
 |
- No to toast mała ! - krzyknęła a ćwiartki obiły się o siebie. - Za tych frajerów którzy myśleli, że jesteśmy ich. - dodałam z sarkastycznym uśmiechem .
|
|
 |
Ciamciaramcia fąfel fąfel . ;D
|
|
 |
Przepraszam, ale nigdy nie będę tą jaką chciałeś .
|
|
 |
"Patrząc w małe okno ścięte lekkim mrozem, wspomniała czas gdy robiła sobie bransoletki nożem"
|
|
 |
Ciebie mi trzeba , szczaj to .
|
|
 |
U mnie nie ma taryfy ulgowej, więc lepiej uważaj, bo jak sobie u mnie przejebiesz to na dzielnicy masz konkret jazde .
|
|
 |
Mówisz , że za żonę chcesz dziewice , a codziennie odbierasz czystość innej kobiecie..
|
|
|
|