głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika codziennieinna

2.Jest to coś o wiele więcej z czym tylko własna osoba może sobie poradzić i tym bardziej ta blizna się nie goi ona powraca wtedy z zdwojoną siłą   przenika przez nasze  jak że kruche ciało  niszcząc po kawałku wszystko co się starało  odbudować   ułożyć w pieprzoną całość i gdy już z ostatnich sił zniszczy serce i rozum przestaniemy funkcjonować a jak bez tego można żyć?  Oddychać tylko nie czerpiąc z tego żadnych przyjemności nie ucząc się  nie współczuć  zostaniemy po prostu tylko wrakiem  pustym ale którego da się naprawić  tylko kilkoma ważnymi elementami takimi jak: miłość  przyjaźń czułość  wsparcie a z nimi też inne ważne rzeczy.

mystii dodano: 28 sierpnia 2012

2.Jest to coś o wiele więcej z czym tylko własna osoba może sobie poradzić i tym bardziej ta blizna się nie goi ona powraca wtedy z zdwojoną siłą , przenika przez nasze jak że kruche ciało, niszcząc po kawałku wszystko co się starało odbudować , ułożyć w pieprzoną całość i gdy już z ostatnich sił zniszczy serce i rozum przestaniemy funkcjonować a jak bez tego można żyć? Oddychać tylko nie czerpiąc z tego żadnych przyjemności nie ucząc się, nie współczuć zostaniemy po prostu tylko wrakiem, pustym ale którego da się naprawić tylko kilkoma ważnymi elementami takimi jak: miłość, przyjaźń,czułość, wsparcie a z nimi też inne ważne rzeczy.

1.Gdyby nie to jacy jesteśmy  a jacy potrafimy być i jak często zmieniamy zdanie  pewnie wiedząc co się wydarzy za jakiś czas bylibyśmy inni  może mniej zepsuci może lepsi  ale jednak jesteśmy tylko ludźmi i naszym zadaniem jest popełniać błędy  przez które uczymy się ciężko i pracujemy by nie zdarzały się więcej tym bardziej te które zostawiają po sobie bolesny ślad.  jest to niezmazalna blizna która tkwi w naszym umyśle  duszy   nie taka którą zrobimy sobie bo chcemy  czy zrobimy przez przypadek bo coś się wydarzyło albo po prostu przewróciliśmy się jak byliśmy mali.

mystii dodano: 28 sierpnia 2012

1.Gdyby nie to jacy jesteśmy ,a jacy potrafimy być i jak często zmieniamy zdanie pewnie wiedząc co się wydarzy za jakiś czas bylibyśmy inni, może mniej zepsuci może lepsi ale jednak jesteśmy tylko ludźmi i naszym zadaniem jest popełniać błędy, przez które uczymy się ciężko i pracujemy by nie zdarzały się więcej tym bardziej te które zostawiają po sobie bolesny ślad. jest to niezmazalna blizna,która tkwi w naszym umyśle, duszy , nie taka którą zrobimy sobie bo chcemy, czy zrobimy przez przypadek bo coś się wydarzyło albo po prostu przewróciliśmy się jak byliśmy mali.

Nie raz każdy chciał krzyczeć ale nie mógł  Nie raz widział w oczach innych ból i nie zrobił nic  bo brak mu było tchu.Niewypowiedziane słowa bolały najbardziej  i niszczyły moją wyobraźnie lecz gdy oczy się zamykały w nich pojawiały się koszmary.

mystii dodano: 28 sierpnia 2012

Nie raz każdy chciał krzyczeć ale nie mógł Nie raz widział w oczach innych ból i nie zrobił nic bo brak mu było tchu.Niewypowiedziane słowa bolały najbardziej i niszczyły moją wyobraźnie lecz gdy oczy się zamykały w nich pojawiały się koszmary.

Wszyscy przywiązujemy się do ludzi  a najbardziej boli kiedy uciekamy od nich.  nikt  nie zauważa ich uczuć bo tylko liczy się ich własny świat.  Inni mają to w dupie.Jedni kochają po cichu nie potrafiąc wymazać wspomnień   jednym bardziej jest potrzebny środek znieczulający ból  chociaż na chwilę zwaną jak że piękną nazwą alkoholem i innym świnstwem które w końcu zniszczy nasze życie.  Inni samotnie wedrują po mieście przyglądając się przechodnią   i łudząc się  użalając nad sobą  inni zaś próbują zapomnieć o tym co było w ciszy i  samotności nie robiąc nic z niczym.A jeszcze inni po prostu wolą wyjść uderzyć w coś i tyle    zapominając że jednak ktoś w nas wierzy a iskierka nadzieji  tli się gdzieś tam  daleko  po za światem  granicami  przestrzenią  w której jest o wiele lepiej  niż w czasie gdzie ludzie wbijają tylko noże w plecy.

mystii dodano: 28 sierpnia 2012

Wszyscy przywiązujemy się do ludzi, a najbardziej boli kiedy uciekamy od nich. nikt nie zauważa ich uczuć bo tylko liczy się ich własny świat. Inni mają to w dupie.Jedni kochają po cichu,nie potrafiąc wymazać wspomnień, jednym bardziej jest potrzebny środek znieczulający ból -chociaż na chwilę zwaną jak że piękną nazwą alkoholem i innym świnstwem które w końcu zniszczy nasze życie. Inni samotnie wedrują po mieście przyglądając się przechodnią i łudząc się, użalając nad sobą, inni zaś próbują zapomnieć o tym co było w ciszy i samotności nie robiąc nic z niczym.A jeszcze inni po prostu wolą wyjść uderzyć w coś i tyle zapominając że jednak ktoś w nas wierzy a iskierka nadzieji tli się gdzieś tam ,daleko, po za światem, granicami, przestrzenią ,w której jest o wiele lepiej niż w czasie gdzie ludzie wbijają tylko noże w plecy.

skype z zajaaranym   DD ale gadanie sama do siebie jest mega   D chociaż dotrzymujesz mi jako tako towarzystwa . Dziękuję        3

mystii dodano: 26 sierpnia 2012

skype z zajaaranym ; DD ale gadanie sama do siebie jest mega ; D chociaż dotrzymujesz mi jako tako towarzystwa . Dziękuję ;*** ; 3

gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie  znów byś go pokochała?

zozolandia dodano: 23 sierpnia 2012

gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?

rzygać mi się chce czytając  kilkanaście razy dziennie  jaka to Ty jesteś nieszczęśliwa   bo nikt Cię nie kocha.

zozolandia dodano: 23 sierpnia 2012

rzygać mi się chce czytając kilkanaście razy dziennie, jaka to Ty jesteś nieszczęśliwa , bo nikt Cię nie kocha.

jesteś moją teraźniejszością i przyszłością  nie wspomnieniem

zozolandia dodano: 8 sierpnia 2012

jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem

tylko on potrafił patrzeć na nią w sposób nieuchwytny  który przeszywał ją na wskroś. był projektantem jej snów i wynalazcą uśmiechu. fanatykiem jej kruchości. a kiedy jego serce przestało bić  własne również była zmuszona zatrzymać. przecież nie mogła pozostać niewielbiona. jej serce nie było w stanie bić bez narzucenia rytmu przez swojego partnera  zamieszkującego w jego klatce piersiowej.

abstracion dodano: 8 sierpnia 2012

tylko on potrafił patrzeć na nią w sposób nieuchwytny, który przeszywał ją na wskroś. był projektantem jej snów i wynalazcą uśmiechu. fanatykiem jej kruchości. a kiedy jego serce przestało bić, własne również była zmuszona zatrzymać. przecież nie mogła pozostać niewielbiona. jej serce nie było w stanie bić bez narzucenia rytmu przez swojego partnera, zamieszkującego w jego klatce piersiowej.

gdybym mogła zaczęłabym zabierać ze sobą koc. ale przecież nie raz  w środku zimy wtulałam się i bez niego w Twoje nagie ciało. teraz też podołam. wystarczy odsunięcie paru zniczy  zrobienie trochę miejsca. po paru chwilach moje ciało przyzwyczaja się do zimnego marmuru. wtulam się w niego i wcale nie jest tak ciężko. może jestem zahartowana. a może po prostu staram się być dzielną  wedle mojej obietnicy którą Ci złożyłam. tej ostatniej.

abstracion dodano: 8 sierpnia 2012

gdybym mogła zaczęłabym zabierać ze sobą koc. ale przecież nie raz, w środku zimy wtulałam się i bez niego w Twoje nagie ciało. teraz też podołam. wystarczy odsunięcie paru zniczy, zrobienie trochę miejsca. po paru chwilach moje ciało przyzwyczaja się do zimnego marmuru. wtulam się w niego i wcale nie jest tak ciężko. może jestem zahartowana. a może po prostu staram się być dzielną, wedle mojej obietnicy którą Ci złożyłam. tej ostatniej.

zrozpaczona  końcem rękawa ocierała krew z jego twarzy  trzymając go na drżących kolanach.   już jadą  zaraz będą  patrz na mnie.   krzyczała chwiejącym głosem.   kocham Cię.   wyszpetał  zdaję się ostatkiem sił.   cicho  nic nie mów  oszczędzaj siły.   szeptała  przykładając usta do jego zakrwawionego do cna czoła. zabrany już do karetki  ona skrupulatnie trzymała go za rękę  przełykając łzy  próbując się uśmiechać  żeby nie okazywać mu swojej niemocy  która pożerała każdy z calów jej wnętrza.   musi Pan wstrzymać oddech na parenaście sekund  prosimy się nie odzywać.   powiedział rozdrażniony ratownik. nabrał powietrza i zaczął oddychać szybko  chociaż niezwykle płytko  sprzeciwiając się rozkazowi.   co Pan u diabła?! to samobójstwo!   kocham Cię  kocham Cię  kocham Cię.   zaczął krzyczeć wniebogłosy  nabierając co raz głębszych oddechów.   proszę natychmiast przestać!   zawsze będę.   powiedział  nieusilnie rozluźniając dłoń  którą zaciskał koniuszki jej palców.   straciliśmy go.

abstracion dodano: 8 sierpnia 2012

zrozpaczona, końcem rękawa ocierała krew z jego twarzy, trzymając go na drżących kolanach. - już jadą, zaraz będą, patrz na mnie. - krzyczała chwiejącym głosem. - kocham Cię. - wyszpetał, zdaję się ostatkiem sił. - cicho, nic nie mów, oszczędzaj siły. - szeptała, przykładając usta do jego zakrwawionego do cna czoła. zabrany już do karetki, ona skrupulatnie trzymała go za rękę, przełykając łzy, próbując się uśmiechać, żeby nie okazywać mu swojej niemocy, która pożerała każdy z calów jej wnętrza. - musi Pan wstrzymać oddech na parenaście sekund, prosimy się nie odzywać. - powiedział rozdrażniony ratownik. nabrał powietrza i zaczął oddychać szybko, chociaż niezwykle płytko, sprzeciwiając się rozkazowi. - co Pan u diabła?! to samobójstwo! - kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię. - zaczął krzyczeć wniebogłosy, nabierając co raz głębszych oddechów. - proszę natychmiast przestać! - zawsze będę. - powiedział, nieusilnie rozluźniając dłoń, którą zaciskał koniuszki jej palców. - straciliśmy go.

nie zdajesz sobie sprawy  że brak drugiej osoby może doprowadzić Cię do takiego stanu  że jeszcze za życia zaczniesz sobie kopać grób.

abstracion dodano: 8 sierpnia 2012

nie zdajesz sobie sprawy, że brak drugiej osoby może doprowadzić Cię do takiego stanu, że jeszcze za życia zaczniesz sobie kopać grób.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć