głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cocoo

jakiś czas temu światło zgasło znów nie mogę zasnąć..

congratulations dodano: 8 lipca 2012

jakiś czas temu światło zgasło znów nie mogę zasnąć..

to siedzi w nas jak szósty zmysł  nic z tym nie zrobisz  wiesz  musiałbyś sie chyba gdzie indziej urodzić.

congratulations dodano: 8 lipca 2012

to siedzi w nas jak szósty zmysł, nic z tym nie zrobisz, wiesz, musiałbyś sie chyba gdzie indziej urodzić.

bo lepiej pokazać wszystkim  że cała ta sytuacja mnie bawi  niż totalnie rozpierdala.

congratulations dodano: 8 lipca 2012

bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.

kiedyś będziesz żałował  ale to przyjdzie z czasem  zrozumiesz ile naprawdę straciłeś  ile mogłeś mieć  ale tego nie doceniłeś.

congratulations dodano: 8 lipca 2012

kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem, zrozumiesz ile naprawdę straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś.

po raz tam któryś mnie skrzywdzisz  a ja znowu wmówię sobie że nie chciałeś źle.

congratulations dodano: 8 lipca 2012

po raz tam któryś mnie skrzywdzisz, a ja znowu wmówię sobie że nie chciałeś źle.

ta sama tradycja  troche inne czasy.

congratulations dodano: 8 lipca 2012

ta sama tradycja, troche inne czasy.

Siadam  wyciągam szluga  biorę bucha za tych  którym już nie ufam.

congratulations dodano: 8 lipca 2012

Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.

nienawidzę kiedy skrupulatnie wbijasz szpilki w moje serce. włączyłam nasze  ukochane piosenki  odpaliłam papierosa  piszę i płaczę. mam wyjebane w starych  przyjaciół i wszystko inne. czuję  że uczucie z Twojej strony wygasa. nie wyobrażam sobie egzystencji bez Ciebie. alkohol  szlugsony  jointy  ziomki nic mi nie pomoże. jesteś mi potrzebny. nie umiem oddychać  gdy nie ma Cię obok. wytłumacz mi jak tego dokonałeś  jak rozkochałeś mnie do tego stopnia.

waniilia dodano: 21 czerwca 2012

nienawidzę kiedy skrupulatnie wbijasz szpilki w moje serce. włączyłam nasze, ukochane piosenki, odpaliłam papierosa, piszę i płaczę. mam wyjebane w starych, przyjaciół i wszystko inne. czuję, że uczucie z Twojej strony wygasa. nie wyobrażam sobie egzystencji bez Ciebie. alkohol, szlugsony, jointy, ziomki nic mi nie pomoże. jesteś mi potrzebny. nie umiem oddychać, gdy nie ma Cię obok. wytłumacz mi jak tego dokonałeś, jak rozkochałeś mnie do tego stopnia.

zelqqa  żeby dodało Ci punkty ktoś musi się zarejestrować  nie wystarczy kliknąć   . teksty abstracion dodał komentarz: zelqqa, żeby dodało Ci punkty ktoś musi się zarejestrować, nie wystarczy kliknąć ;). do wpisu 20 czerwca 2012
pragnęła jego serca  on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.

abstracion dodano: 20 czerwca 2012

pragnęła jego serca, on był w stanie podarować jej mięsień. ale ulokowany nieco niżej.

stała za nim  delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka  kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku  ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać  a ona cała dykącząca łudziła się  że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk  nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała  żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego.  mimo tego była przeciwna staniu nago  temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał  a ona tylko cicho łkała  pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund  starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością  której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.

abstracion dodano: 20 czerwca 2012

stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.

  DO WAKACJI ZOSTAŁO .. 9 dni to tylko: 1 Tygodnie . 168 godzin. 10080 minut. 604800 sekund .     dd

bierzeszcosiedaaa dodano: 19 czerwca 2012

` DO WAKACJI ZOSTAŁO .. 9 dni to tylko: 1 Tygodnie . 168 godzin. 10080 minut. 604800 sekund . ;) ;dd

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć