głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cocainowax3

  Zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia....   Niezła oszczędność czasu.  Szkoda  że nie cierpień

fineasz dodano: 16 kwietnia 2011

- Zakochałem się w niej od pierwszego wejrzenia.... - Niezła oszczędność czasu. -Szkoda, że nie cierpień

 Nie łudzę się. Wiem że mnie nie kochasz.  Nie kocham.  Ale będę o to walczył. W życiu bowiem istnieją rzeczy  o które warto walczyć do samego końca. ...  A ty jesteś tego warta – zakończył. Odwróciłam głowę i poszłam.

fineasz dodano: 16 kwietnia 2011

-Nie łudzę się. Wiem że mnie nie kochasz. -Nie kocham. -Ale będę o to walczył. W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.[...] A ty jesteś tego warta – zakończył. Odwróciłam głowę i poszłam.

czasem wystarczyłoby zwykłe 'jestem'  nic więcej.

definicjamiloscii dodano: 16 kwietnia 2011

czasem wystarczyłoby zwykłe 'jestem', nic więcej.

“ Chciałabym iść do sklepu  wydać 1.30 zł na tymbarka  usiąść spokojnie na chodniku  otworzyć kapsel i przeczytać 'On Tęskni'.  ”

szoko dodano: 15 kwietnia 2011

“ Chciałabym iść do sklepu, wydać 1.30 zł na tymbarka, usiąść spokojnie na chodniku, otworzyć kapsel i przeczytać 'On Tęskni'. ”

miłość to takie... prawie umieranie.

definicjamiloscii dodano: 15 kwietnia 2011

miłość to takie... prawie-umieranie.

wypiłabym z Tobą za błędy  jednak tamto   to nie był błąd  niewłaściwe posunięcie. to było piękne.

definicjamiloscii dodano: 15 kwietnia 2011

wypiłabym z Tobą za błędy, jednak tamto - to nie był błąd, niewłaściwe posunięcie. to było piękne.

na prawdę chcesz  żeby wrócił? żeby był tu teraz z Tobą  z litości  tak na prawdę nic nie czując? nie pakowałabym się w to. wierz mi. lepiej nie mieć nic  niż mieć coś sztucznego  wymuszonego  na niby.

definicjamiloscii dodano: 15 kwietnia 2011

na prawdę chcesz, żeby wrócił? żeby był tu teraz z Tobą, z litości, tak na prawdę nic nie czując? nie pakowałabym się w to. wierz mi. lepiej nie mieć nic, niż mieć coś sztucznego, wymuszonego, na niby.

na samą myśl o Tobie rozrywa mnie od środka. kiedy Cię widzę dosłownie umieram. każda cząstka mojego ciała usycha  wypala się. z trudem powstrzymuję się od krzyku  histerycznego płaczu. nie mów  że jestem zimną panienką bez uczuć  że ewidentnie wszystko po mnie spływa  że zostałam stworzona do ranienia. to tylko honor  który nie pozwala mi okazywać jak obsesyjnie potrafiłam pokochać takiego skurwiela jak Ty.

definicjamiloscii dodano: 15 kwietnia 2011

na samą myśl o Tobie rozrywa mnie od środka. kiedy Cię widzę dosłownie umieram. każda cząstka mojego ciała usycha, wypala się. z trudem powstrzymuję się od krzyku, histerycznego płaczu. nie mów, że jestem zimną panienką bez uczuć, że ewidentnie wszystko po mnie spływa, że zostałam stworzona do ranienia. to tylko honor, który nie pozwala mi okazywać jak obsesyjnie potrafiłam pokochać takiego skurwiela jak Ty.

przekładam kupkę z ubraniami tysiączny raz w tym tygodniu. w zależności od tego  co aktualnie zamierzam robić wędrują po trasie krzesło łóżko krzesło łóżko i tak w kółko. biurko jest istnym muzeum najróżniejszych przedmiotów  począwszy od kubków  przez opróżnione butelki po coca coli  legitymację  zużyte chusteczki  aż po ramiączka od stanika. śpię w tym samym w czym funkcjonuję w dzień. włosów nawet nie próbuję rozczesywać. lekcje? zanurzam w nich nos  jednak nudzi mi się to po średnio dwóch  trzech minutach. notorycznie sprawdzam skrzynkę odbiorczą w nadziei  że jednak coś się zmieniło. nadal nic. przekraczam próg szkoły  gdzie od razu wita mnie Twój uśmiech. nie ogarniam  tyle.

definicjamiloscii dodano: 15 kwietnia 2011

przekładam kupkę z ubraniami tysiączny raz w tym tygodniu. w zależności od tego, co aktualnie zamierzam robić wędrują po trasie krzesło-łóżko-krzesło-łóżko i tak w kółko. biurko jest istnym muzeum najróżniejszych przedmiotów, począwszy od kubków, przez opróżnione butelki po coca-coli, legitymację, zużyte chusteczki, aż po ramiączka od stanika. śpię w tym samym w czym funkcjonuję w dzień. włosów nawet nie próbuję rozczesywać. lekcje? zanurzam w nich nos, jednak nudzi mi się to po średnio dwóch, trzech minutach. notorycznie sprawdzam skrzynkę odbiorczą w nadziei, że jednak coś się zmieniło. nadal nic. przekraczam próg szkoły, gdzie od razu wita mnie Twój uśmiech. nie ogarniam, tyle.

zajebiste.    teksty nioljmdo dodał komentarz: zajebiste. ;) do wpisu 15 kwietnia 2011
mmm xD teksty nioljmdo dodał komentarz: mmm xD do wpisu 15 kwietnia 2011
jesteś najczęściej używanym   tematem do myśli   mojego mózgu   nie spierdol tego złotko   rastaa.zioom

fineasz dodano: 15 kwietnia 2011

jesteś najczęściej używanym " tematem do myśli " mojego mózgu , nie spierdol tego złotko | rastaa.zioom

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć