 |
|
uwielbiam jak łapie oddech podczas gry w nogę. uwielbiam jak podbiega do mnie zaraz po strzeleniu gola i bierze na ręce ciesząc się z kolejnego punktu. uwielbiam jak całuje mnie w czoło prosząc o dalsze trzymanie kciuków. całego Go uwielbiam.
|
|
 |
|
Daj mi jakikolwiek powód, dlaczego miałabym cię potrzebować
|
|
 |
|
wskazówka powoli dochodziła do cyferki sześć. dłonie delikatnie drżały ściskając komórkę. na ekranie widniał już wybrany numer, Twój. miałam kilka minut za które kompletnie nie wiedziałam co się wydarzy. w końcu zrezygnowałam z zamierzonego czynu i rzuciłam się bezwładnie na łóżko przykrywając głowę poduszką. nawet w obliczu przypuszczeń końca świata nie potrafię powiedzieć Ci o swoich uczuciach, o tym jak bardzo pragnę, żebyś tu był.
|
|
 |
|
i znikniesz, czy Ci się to podoba, czy nie. wymarzę Cię ze swojego serca. potrzebuję tylko czasu.
|
|
 |
|
Seksualnie doskonała, nie dostaniesz nigdy mego ciała !
|
|
 |
|
na pasztecie pisało, że termin kończy się w dwutysięcznym trzynastym. my zginiemy, pasztety zostaną. masz szanse, mała.
|
|
 |
|
nie pisze od czasu tamtych rozmów, tych o Nim, o mnie, o nas. nie jest tak jak zawsze, ale potrafi minąć mnie na ulicy rzucając przeciągłe 'siema', a podczas tego mierzyć mnie dokładnie posyłając najcudowniejszy z uśmiechów jakie ma w pakiecie. od czasu do czasu zaczepi mnie na szkolnym korytarzu wypytując o najświeższe fakty z mojego życia. to wystarcza. na razie.
|
|
 |
|
Wiem, że będę tego żałować,
ale ja po prostu nie umiem
Ci nie pomóc.
|
|
 |
|
takie to chore, nie? a tak cholernie tego chcemy.
|
|
|
|