głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cocainowax3

codzienność jest okrutna  życie to prostytutka  a szczęście w kartach i miłości chyba tylko Bóg ma.

psyychika dodano: 4 listopada 2011

codzienność jest okrutna, życie to prostytutka, a szczęście w kartach i miłości chyba tylko Bóg ma.

myślisz  że jesteś inny? synu otwórz oczy   narkotyki i alkohol to codzienność chleb powszedni w domu chlew w bani mętlik  a w duszy śmietnik.

psyychika dodano: 4 listopada 2011

myślisz, że jesteś inny? synu otwórz oczy - narkotyki i alkohol to codzienność chleb powszedni w domu chlew w bani mętlik, a w duszy śmietnik.

jak masz problem z głową  to chłopaku nie ćpaj bo  będzie po nocy cię prześladować wiedźma

psyychika dodano: 4 listopada 2011

jak masz problem z głową, to chłopaku nie ćpaj bo, będzie po nocy cię prześladować wiedźma

siedzę sobie w domu  nie standardowo w klubie. nie przeszkadzam nikomu  a w domu siedzę  bo lubię

psyychika dodano: 4 listopada 2011

siedzę sobie w domu, nie standardowo w klubie. nie przeszkadzam nikomu, a w domu siedzę, bo lubię

tylko weź mnie szturchnij  a jutro Twoja mama może nie poznać córki

psyychika dodano: 4 listopada 2011

tylko weź mnie szturchnij, a jutro Twoja mama może nie poznać córki

przyjaźń pomijam  miłość to chłam  przeliczana na ilość ran  ran  które zadam i ran które mam. poukładaj mój bałagan.

psyychika dodano: 4 listopada 2011

przyjaźń pomijam, miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran które mam. poukładaj mój bałagan.

nie mów mi w co mam wierzyć  bo dziś to jebię  od paru lat już nie wierzę tu w nic prócz siebie

psyychika dodano: 4 listopada 2011

nie mów mi w co mam wierzyć, bo dziś to jebię, od paru lat już nie wierzę tu w nic prócz siebie

i móc obudzić się pewnego dnia  i pomyśleć  że ma się dla kogo wstać z tego cholernego łóżka  że ma się dla kogo zrobić na bóstwo  że ma się dla kogo żyć...

szoko dodano: 4 listopada 2011

i móc obudzić się pewnego dnia, i pomyśleć, że ma się dla kogo wstać z tego cholernego łóżka, że ma się dla kogo zrobić na bóstwo, że ma się dla kogo żyć...

mógłbyś coś.być byś mógł.

szoko dodano: 4 listopada 2011

mógłbyś coś.być byś mógł.

pierdole to i nie mogę na to patrzeć. zamiast kochać mnie za kłamstwo  nienawidź mnie za prawdę

psyychika dodano: 4 listopada 2011

pierdole to i nie mogę na to patrzeć. zamiast kochać mnie za kłamstwo, nienawidź mnie za prawdę

  co oglądamy?   zagadnął wertując kinolive. spojrzałam Mu przez ramię po czym odnalazłam Jego dłoń i odciągnęłam na pewną odległość.   zobaczysz.   rzuciłam zaczepnie  wykonując kilka kolejnych kliknięć i przymykając laptopa. siadając przed Nim  mierząc Jego spojrzenie  uśmiech  szczęście wymalowane w każdym calu Jego twarzy  zaczęłam opowiadać. w rytm naszej piosenki  która wydobywała się z głośników  opisywałam scenerię naszego pierwszego pocałunku  jak i kilku kolejnych  wspólne spacery  najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam z Jego ust. On? momentalnie włączał 'odtwórz'  gdy muzyka cichła  jakby zachęcając mnie do dalszej opowieści.   a teraz jesteś tu. wciąż.   szepnęłam na sam koniec  na co nachylił się ku mnie. początkowo muskając moje wargi  omiótł ciepłym oddechem całą twarz  a przy lewym uchu wyszeptał dwa słowa.   moja ulubiona.   po sekundzie  nieco ciszej dodał  jak kocha.

definicjamiloscii dodano: 4 listopada 2011

- co oglądamy? - zagadnął wertując kinolive. spojrzałam Mu przez ramię po czym odnalazłam Jego dłoń i odciągnęłam na pewną odległość. - zobaczysz. - rzuciłam zaczepnie, wykonując kilka kolejnych kliknięć i przymykając laptopa. siadając przed Nim, mierząc Jego spojrzenie, uśmiech, szczęście wymalowane w każdym calu Jego twarzy, zaczęłam opowiadać. w rytm naszej piosenki, która wydobywała się z głośników, opisywałam scenerię naszego pierwszego pocałunku, jak i kilku kolejnych, wspólne spacery, najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam z Jego ust. On? momentalnie włączał 'odtwórz', gdy muzyka cichła, jakby zachęcając mnie do dalszej opowieści. - a teraz jesteś tu. wciąż. - szepnęłam na sam koniec, na co nachylił się ku mnie. początkowo muskając moje wargi, omiótł ciepłym oddechem całą twarz, a przy lewym uchu wyszeptał dwa słowa. - moja ulubiona. - po sekundzie, nieco ciszej dodał, jak kocha.

pytał o moje marzenia  a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc  jak ująć w słowach wyznanie  że spełnił je wszystkie samym sobą.

definicjamiloscii dodano: 3 listopada 2011

pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć