 |
każdy nowy dzień rodzi nowe paranoje.
|
|
 |
znam prawdę, ale nie chcę przestać wierzyć.
|
|
 |
Mija miesiąc odkąd Ten na górze postanowił Cię zabrac. Nie do opisania jest ta okropna pustka w sercu. Świadomosc, że już nigdy Cie nie zobaczę, że pozostały mi tylko zdjęcia..a jedyne o czym marze to zasnąc i obudzic się dopiero po tych całych świętach. Bez Ciebie po prostu ich nie chcę.
|
|
 |
Lubię czasem oglądać na zdjęciach szczęście w moich oczach!
|
|
 |
mówisz mi że ćpanie i chlanie gubi ludzi - najbardziej hajs ich gubi, ale tylko tych głupich.
|
|
 |
czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo.
|
|
 |
ile razy dane było słyszeć nam że wątpią, w naszą wiedzę, intelekt, kryjąc prawdę ze złością? nie daj żyć emocjom, bo ludzie widzą ból, zamiast pomocnej dłoni tylko dobiją znów
|
|
 |
Są tacy ludzie, których słowa słyszę trzy razy głośniej a ich znaczenie czuję 100 razy mocniej.
|
|
 |
są momenty, których inny człowiek Ci
nie zastąpi choćby bardzo chciał i robił
to z miłością, nie da rady.
|
|
 |
tamtej banalnej nocy, przy banalnym tanim winie i banalnych wyznaniach bełkotanych niepewnie, wszystko się zaczęło. to przykre - skończyło się na banalnym chodniku, z banalnym krzykiem, bo nie ogarnialiśmy tej cholernej, BANALNEJ miłości.
|
|
 |
mam ochotę się zwyczajnie rozpaść. przy ulubionym kawałku, wtulając się w ukochaną, ciepłą pościel, czytając raz jeszcze ulubiony cytat z książki, rozłożyć się na maciupeńkie elementy. następnie przy sklejaniu zapomnieć dodać do siebie tej cholernej tęsknoty za przeszłością i wszechogarniającej pustki, które ostatnio ewidentnie uzależniły się od wpadania do mnie bez zapowiedzi, tak na pogaduchy i kawę.
|
|
|
|