 |
"She expected the world, but it flew away from her reach. So she ran away in her sleep... Dreamed of para-para-paradise." ♥ [Coldplay]
|
|
 |
wystarczyły dwie minuty w szkole z tymi kochanymi mordkami, by na mojej twarzy zagościł uśmiech. / veriolla
|
|
 |
myślisz, że jeden uśmiech wszystko naprawi ? kiedyś może i by tak było. dziś ? pierdol się, zmądrzałam. / veriolla
|
|
 |
tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. może od tego, że Cię kocham? albo, że dni, które spędziłam z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam, doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem.
|
|
 |
jeśli go kochała, to czy potrafiła ułożyć sobie szczęśliwe życie bez niego? a jeśli potrafiła, to czy naprawdę go kochała? jaką wartość ma miłość, jeśli można ją łatwo zastąpić inną miłością? a jeśli nie można jej zastąpić, to czy w ogóle warto ryzykować swoje uczucie?
|
|
 |
niedawno byliśmy dziećmi, a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.
|
|
 |
pierdol dwulicowców, fałszywi koledzy. cieszą ryj jak Cię widzą, po czym wbiją nóż w plecy. poszukiwacze hecy, w głowach mają pusto. patrząc na gówno w kiblu, pewnie myślą, że to lustro.
|
|
 |
niebo znów krzyczy, bo gdzie tu sprawiedliwość, ludzie wciąż odbierają wolność i zabijają miłość.
|
|
 |
nadal krzywdzę ludzi gdy ludzie mnie krzywdzą.
|
|
 |
tak, tego wieczora samotność plątała się między nogami.
|
|
 |
i trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni.
|
|
|
|