 |
bezcenne 'pojebało Ją' podczas wfu, zmieszane z błagalnym wzrokiem kumpeli i tekstem zaraz potem: 'ej, zostaw Nam trochę', gdy trafiałam zagrywką dziewiątego już asa.
|
|
 |
w końcu na mojej twarzy gości uśmiech. w końcu mam ochotę szczerzyć zęby do każdego. w końcu jest dobrze. w końcu czuję ulgę, bo nie czuję nic. / veriolla
|
|
 |
" nie dziękuję - nie piję. powiedziałem jak stoik, kiedy ktoś już lał tequile w szklankę większą niż słoik. (..) nie, dziękuję, nie piję, o nie, nie, już mam chore jazdy, gdy straciłem powonienie ktoś skołował absynt (..) to nie wstyd przesadzić chociaż nie miałem powodu, wisząc przez okno ściemniałem, że pilnuję samochodu"
|
|
 |
wiem, że życie ze mną nie jest lekkie i, że tylko twoje oczy widzą we mnie ideał.
|
|
 |
wiesz, jak jest, wystarczy jedno spojrzenie, jej wystarczył jeden gest, a już wiedziała, że on jest jej przeznaczeniem.
|
|
 |
zapomnieć ciężko - czasem bezsenność to błogosławieństwo.
|
|
 |
bo kocham spędzać z nią wieczory i ranki, gdy krzyczy i gdy szepcze do mnie cicho, jest jak niezbędna część układanki, jak ma na imię? nazywam ją muzyką.
|
|
 |
jestem jedną z tych co zjedli na tym zęby, niedługo będę gryzła dziąsłami skoro trzeba wypić za błędy.
|
|
 |
nauczę się. dowiem się, co to są te cholerne parathormony czy tyroksyny. złapię jakąś wiedzę, bo po samym posiadaniu wyłącznie tej o bólu, jakoś niedosyt mam.
|
|
 |
gadaliśmy na skype.nagle wpadło mi do głowy pytanie:'weź powiedz mi swoją definicję miłości'.nie chciał odpowiedzieć,ale w końcu Go ubłagałam.powiedział,że mi to napisze.liczyłam na to, że dostanę wiadomość typu:'miłość to kupa'-bo często właśnie tak to określał.poczekałam chwilę,gdy na gg pojawiła mi się wiadomość od Niego:'miłość?to codzienne troszczenie się o to czy Ona się uśmiecha,i czy aby na pewno jest szczęśliwa. to wyczekiwanie na stukot Jej szpilek,gdy wiesz,że ma przyjść.to spoglądanie w Jej oczy,i dostrzeganie w nich codziennie nowych emocji.to zaciąganie się zapachem Jej ciała,jak powietrzem,którem pozwala Ci oddychać.to muskanie Jej ciała ustami,i świadomość,że jest tak delikatne,że trzeba je chronić zawsze.to płacz,ale też łzy szczęścia.to coś co pozwala Nam żyć.a tak poza tym miłość to kupa'.czytałam to,nie wierząc,że stać Go na takie słowa.od tamej pory wydrukowane,wiszą nad moim łóżkiem,jako jedne z lepszych słów,jakie w życiu czytałam./veriolla
|
|
|
|