 |
chcesz więcej, chcesz więcej niż dziś mogę Tobie dać, pieprzone więcej.
|
|
 |
- bo będę kase potrzebować,tato. - na co? - na koncerty . - jakie? - no najpierw słonia, a później małpy. - to Ty się zdecyduj, Ty na koncerty czy do zoo idziesz. - Boże, tato... / veriolla
|
|
 |
nauczyłam się umierać w sobie,
nauczyłam się ukrywać cały strach.
|
|
 |
"jakby nie patrzeć razem jesteście od liceum. nie wiem czy wtedy w planie to miałeś, przyjacielu" / zeus
|
|
 |
dawno nie byłam taka szczęśliwa. dawno nie było tak, że moje serce nie należało do nikogo, a myśli nie były od kogoś uzależnione. jest cudownie! teraz właśnie zaczynam cieszyć się życiem, uśmiechać się i dążyć do tego bym to właśnie ja była szczęśliwa - nie ktoś inny! / veriolla
|
|
 |
- mamo, idę na wódkę. - jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać. - dobra: mamo, idę na mleko. / veriolla
|
|
 |
czuję, że za mało czasu nam tu pozostało, by pozwolić sobie na to, by nie być razem.
|
|
 |
już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.
|
|
 |
bo zawsze, kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał.
|
|
 |
mogę pokazać Ci coś więcej niż pieprzony hajs.
|
|
 |
niesie mnie pozytywna myśl, że nie jest źle, że to wszystko ma jakiś sens.
|
|
|
|