 |
Wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale...to tylko zwykli faceci ;-D
|
|
 |
Byłabym grzeczna, nie przeklinała, nie piła piwa na ławkach w parku, nie paliła, nie sluchała głośnej muzyki, nie olewała szkoły, gdyby on był ze mną...
|
|
 |
Mogę byc pierwszą...albo ostatnią...ale nigdy jedną z wielu...Nie Jestem Kolejną Pustą Plastikową Lalą,Nie Zrzucę Ciuszków Gdy Zaproponujesz Mi Zielony Banknot...
|
|
 |
Teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem..
|
|
 |
poznajemy tysiące ludzi i nikt nas nie wzrusza. Aż w końcu pojawia się ta jedyna osoba. I odmienia nasze życie. Bezpowrotnie.
|
|
 |
W jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. Ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto .
|
|
 |
Dziewczyna nie zakochuje się dla zabawy. Pamiętaj.
|
|
 |
Pewnie w tej chwili 857346 ludzi na świecie ucieka przed czymś, panicznie się tego bojąc. 747456 ludzi płacze przez wspomnienia. 388948 jest chora na miłość, a ja, ja już się zdążyłam na to uodpornić - wyłożyłam nogi na biurko, zapaliłam papierosa i na wszystko mam wyjebane. Nareszcie.
|
|
 |
Czasem jesteś skurwysynem, wiem, ale nie zmieniaj się nigdy. Bo pokochałam cię takiego wrednego, wulgarnego i mającego wyjebane na wszystko < 3
|
|
 |
za każdym razem kiedy moja psychika szaleje, napada mnie chęć uzewnętrznienia tego bólu. to dlatego kiedy coś idzie nie tak uderzam pięścią w cokolwiek, byle bolało.
|
|
 |
Kto z kim przystaje takim się staje - pewnie dlatego mam samych zajebistych znajomych.
|
|
 |
-Zmieniłas się?! -Czemu tak sadzisz? -jestes taka... taka obojetna... -Wiesz życie skopało mi dupe kilka razy, uodporniłam się.
|
|
|
|