głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cobysieniedzialo

nie lubię Twojej dziewczyny. myślę  że potrzebujesz nowej. może ja się nadam?

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

nie lubię Twojej dziewczyny. myślę, że potrzebujesz nowej. może ja się nadam?

nie jesteś aż tak zajebiście dorosły   za jakiego się uważasz .

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

nie jesteś aż tak zajebiście dorosły , za jakiego się uważasz .

  nie byłem aż tak pijany!   stary   rzuciłeś moich chomikiem krzycząc :  Pikachu wybieram Cię!    xd

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

- nie byłem,aż tak pijany! - stary , rzuciłeś moich chomikiem,krzycząc :" Pikachu,wybieram Cię! " xd

Zrobiła to pod wpływem chwili. Wsiadła do autobusu i pojechała do niego. Po drodze płakała. Ostatnio bardzo często jej się to zdarzało.... Znała jego adres na pamięć choć nigdy tam nie była. Trochę błądziła zanim znalazła jego dom  ale gdy w końcu dotarła  stanęła przed drzwiami i zapukała. On otworzył. Facet  którego widziała po raz pierwszy w życiu  a jednak tak dobrze go znała... Zobaczyła w jego oczach zrozumienie i zaskoczenie  ale wtedy była już pewna że to co pisał i mówił przez telefon było prawdą. Wiedziała że to jest właśnie jej książę z bajki...Powiedziała tylko: Mówiłam ci że kiedyś zobaczysz mnie w progu swoich drzwi. Potem podeszła do niego i wtuliła się w jego ramiona. Czuła że on objął ją mocno i stali tak długo zamknięci w swoich objęciach i płakali. Ona wiedziała że on ją rozumie i ufała mu bezgranicznie. Czuła się tak bezpiecznie w jego ramionach... Wtedy nie myślała o tym że przytula go pierwszy i ostatni raz  choć wiedziała  że nigdy nie będą razem.

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

Zrobiła to pod wpływem chwili. Wsiadła do autobusu i pojechała do niego. Po drodze płakała. Ostatnio bardzo często jej się to zdarzało.... Znała jego adres na pamięć choć nigdy tam nie była. Trochę błądziła zanim znalazła jego dom, ale gdy w końcu dotarła, stanęła przed drzwiami i zapukała. On otworzył. Facet, którego widziała po raz pierwszy w życiu, a jednak tak dobrze go znała... Zobaczyła w jego oczach zrozumienie i zaskoczenie, ale wtedy była już pewna,że to co pisał i mówił przez telefon było prawdą. Wiedziała,że to jest właśnie jej książę z bajki...Powiedziała tylko: Mówiłam ci,że kiedyś zobaczysz mnie w progu swoich drzwi. Potem podeszła do niego i wtuliła się w jego ramiona. Czuła,że on objął ją mocno i stali tak długo zamknięci w swoich objęciach i płakali. Ona wiedziała,że on ją rozumie i ufała mu bezgranicznie. Czuła się tak bezpiecznie w jego ramionach... Wtedy nie myślała o tym,że przytula go pierwszy i ostatni raz, choć wiedziała, że nigdy nie będą razem.

bo to nie jest tak  że robisz 'pstryk' i masz co chcesz.

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

bo to nie jest tak, że robisz 'pstryk' i masz co chcesz.

Jestem o Niego cholernie zazdrosna. I zazdroszczę ludziom  którzy zazdrośni nie są.

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

Jestem o Niego cholernie zazdrosna. I zazdroszczę ludziom, którzy zazdrośni nie są.

po prostu Kocham cie   bez średnika i gwiazdki  bez serduszka   bez Strzałki w lewo bez cyferki trzy  po prostu Kocham Cie.

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

po prostu Kocham cie - bez średnika i gwiazdki, bez serduszka , bez Strzałki w lewo bez cyferki trzy, po prostu Kocham Cie.

i nie próbuj błysnąć bo i tak będę górą.

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

i nie próbuj błysnąć bo i tak będę górą.

ja i On to co innego niż ty i twój boy dziwko!

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

ja i On to co innego niż ty i twój boy dziwko!

jak nie ja   będzie inna   a co się będziesz pierdolił !

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

jak nie ja - będzie inna , a co się będziesz pierdolił !

jestem tak zwaną  dziwką  bo nie daje sobą pomiatać to jak ja mam ciebie nazwać? no właśnie..

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

jestem tak zwaną "dziwką" bo nie daje sobą pomiatać to jak ja mam ciebie nazwać? no właśnie..

pozdrawiam swojego 'lovelasa'  który od pewnego czasu  gdy zrobię się' dostępna'  idzie na 'niewidoczny' .

tindirindi dodano: 3 lipca 2011

pozdrawiam swojego 'lovelasa', który od pewnego czasu, gdy zrobię się' dostępna', idzie na 'niewidoczny' .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć