 |
|
Tak trudno jest mi dzisiaj rezygnować z Ciebie.
|
|
 |
|
Wiesz jak to jest budzić się każdego ranka z poczuciem, tej pieprzonej beznadziejności? Jak to jest, gdy nawet kawa nie jest w stanie postawić Cię na nogi? Nie. Więc, nie mów, że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
|
I nagle przychodzi taki dzień, kiedy zdajesz sobie sprawę, że już Go nie kochasz. Nie kochasz Go, ale jednak jest dla Ciebie wszystkim.
|
|
 |
|
♥ z Tobą chciałabym przełamywać wszystkie bariery. / tylko z TOBĄ!
|
|
 |
|
Miłość nie przychodzi sama i od tak. Żeby mówić o miłości najpierw trzeba się zakochać. Od zakochania do miłości bardzo długa droga. Trzeba poznać drugą osobę od podszewki, trzeba być we wszystkich chwilach z nią, nie obok niej. A wreszcie trzeba zrozumieć słowa `kocham Cię` i wypowiedzieć je z pełną świadomością i radością trwałości, kiedy będziesz pewien na tysiąc procent, że za kilka dni Ci się to nie zmieni. Tak właśnie powstaje miłość...
|
|
 |
|
Postanowiłam sobie, ze już nigdy więcej. Nigdy więcej zerknięć w jego stronę. Nigdy więcej odwzajemnienia jego uśmiechu. Nigdy więcej dania mu do zrozumienia, że cokolwiek czuje. Nigdy więcej czekania na jego słowa. Nigdy więcej słuchania ich.
Trwałam w tym przez całe samotne pół dnia. Aż do momentu wejścia tam. Aż do momentu, gdy poczułam zapach jego koszuli. Moje postanowienia zaczęły maleć, kruszyć się, topnieć, a ja w końcu zupełnie z nich obdarta, wiedziałam, że zbliża się kolejny przypływ bezsilności wobec niego. Moja kolejna porażka i powód do bólu. / standard.
|
|
 |
|
Nie cofniesz czasu. Nie wrócisz do tamtych dni. Są jak stare kino i czarno - biały film.
|
|
 |
|
Wiesz, czasem chciałabym nie bać się mówić głośno o swoich uczuciach. O tym,że kogoś kocham, lubię czy nawet o tym, że jest dla mnie kimś ważnym i że bez niego moje życie nie miałoby sensu...
|
|
 |
|
I powinieneś wiedzieć że z każdym uśmiechem dajesz mi coraz więcej nadziei, a ja się od Ciebie powoli uzależniam..
|
|
 |
|
Patrzył na Nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. Uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
 |
|
Przecież wiedziałam od razu - myślałam w duchu. - Wiedziałam, że cały mój dotychczasowy świat legnie w gruzach.
Rozsądek ostrzegał mnie, ale serce nie posłuchało jego rad.
|
|
 |
|
Są takie dni, kiedy nie wiadomo co ze sobą zrobić.
|
|
|
|