 |
|
Nie jesteś jedynym powodem mojego uśmiechu,
ale stanowczo ulubionym.
|
|
 |
|
Uwielbiam gdy spogląda na mnie, w taki powodujący dreszcze sposób..
|
|
 |
|
Ja już nie wiem, co jest ważne, z czym powinnam dać sobie spokój.
|
|
 |
|
Milczałam, bo wiedziałam, że warto czekać.
|
|
 |
|
Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień..
|
|
 |
|
Złapałam się dziś na tym, że uśmiechałam się bez powodu i wtedy zdałam sobie sprawę, że myślałam o Tobie...
|
|
 |
|
Myślałam, że masz zamiar udawać, że nie istnieję, a nie doprowadzać mnie do szału.
|
|
 |
|
Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. Dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. Teatr maskowy.
Akt pierwszy, scena druga. "Że niby bez bólu" .
|
|
 |
|
z tysiąca przyczyn, z miliona powodów.
|
|
 |
|
A dzisiaj to wszystko po prostu mnie przerosło. I czuję się taka mała i mizerna, że aż wstyd gdy pomyślę jaka wczoraj byłam silna..
|
|
 |
|
Czasem z tęsknoty do Ciebie pragnę upaść na ziemię i leżeć i płakać dopóki to Ty nie przyjdziesz i mnie nie podniesiesz...
|
|
 |
|
Dlaczego taka jestem? Wystarczy jedno Twoje słowo, a ja Ci wybaczam wszystko. Cała moja złość mija.
|
|
|
|