Przygląda się światu z szeroko otwartymi oczyma. Naiwnie wierzy w ludzi. Cieszy się z każdej głupoty. I nie mowa tu o pięciolatce. Zamiast narzekać na kamienie rzucane jej pod nogi, ona pokornie zbiera je i układa z nich zamek. Jej własną twierdzę doświadczenia/ gleam.of.hope
Kartka za kartką, słowo za słowem, układa się ich historia. Miłość, nienawiść, troska i ból zamieniają się w kształtne litery. Czarny tusz zmieszany jest z łzami i promieniami słońca. Między linijkami zamyka się jej całe życie. / gleam.of.hope