 |
Byłam pijana, ledwo stałam na nogach, na prawie nic nie miałam siły, jedynie co byłam w stanie wtedy zrobić, to wykrzyczeć, że Cię ku*wa kocham. Na to zawsze mam siłę.
|
|
 |
A ona postanowiła, sobie, że wygra wojnę z miłością, że będzie walczyć aż do końca, że nie polegnie i się nie zakocha. ! Przez pierwsze miesiące potrafiła się z tym pogodzić do dnia w którym go ujrzała ... co było dalej ? - przegrała !
|
|
 |
Dla Ciebie znów stałam się dzieckiem. Żebyś miał się kim opiekować... Dla Ciebie nauczyłam się śmiać, płakać. Dla nas wzięłam parasol, żebyśmy nie zmokli i nie dostali kataru. Dla Ciebie nauczyłam się szurać butami po jezdni.. Ty odszedłeś, deszcz przestał padać, ja wydoroślałam. składam parasol, ocieram łzy, nie szuram butami.. RUSZAM.
|
|
 |
Nienawidzę Cię za to, że gdy się uśmiechasz miękną mi kolana. Nienawidzę za to, że na dźwięk Twego głosu drżą mi ręce. Nienawidzę za to, że nadal łamiesz mi serce.
|
|
 |
Kiedy dziewczyna ma piętnaście lat, nienawidzi mężczyzn i wszystkich chętnie by wymordowała. A w dwa lata później rozgląda się, czy któryś przypadkiem nie ocalał.
|
|
 |
Dobra okej. Nigdy nie mówiłeś, że będziemy razem. Ale do kurwy nędzy myślałam ,że codzienne spotkania, całusy, przytulania, sms'y o treści " kocham cię" do czegoś zobowiązują. Nie wiedziałam ,że teraz po 7 miesiącach zostawia się dziewczynę z dnia na dzień pisząc " sorry laska, poznałem inną" . Jeśli tak teraz wygląda miłość, to ja dziękuję, postoję
|
|
 |
Nie jestem kolejną panną którą przeliżesz i zostawisz ! ja nie jestem pustą pizdą która jest zaślepiona toną tapety ta twarzy ! Przepraszam chłopczyku ale chyba sobie pomyliłeś osoby !
|
|
 |
Możecie mi nie wierzyć, ale ja znajdę tego, który będzie tolerował, że nie słucham rapu, tylko rocka. Nie będzie kazał mi wybierać między nim a przyjaciółmi. Zaakceptuje to, że nie będę o niego zazdrosna z byle powodu i nie będę słodko się złościć i tupać nóżką. Pogodzi się z tym, że mam specyficzne poczucie humoru i pokocha moje napady śmiechu. Znajdę tego, który naprawdę mnie pokocha.
|
|
 |
mogłabym się maksymalnie przed Tobą ośmieszyć, a Ty i tak byś mnie kochał. : *
|
|
 |
Przyłożył, chłodne dłonie do jej tętnicy szyjnej. puls, był coraz mniej wyczuwalny. jej rozczochrane, włosy, rozszerzone źrenice, i ostatnie spływające, łzy były dowodem, na to, że to jest koniec. a papieros, tylko symbolizował fakt, że miłość, odebrała jej życie. zacisnął, wargi i się do niej przytulił. przestała oddychać. słusznie umierała z satysfakcją. słysząc, ustającą, pracę jej serca, zrozumiał, ile była dla niego warta.
|
|
 |
Złe dziewczyny, nie spinają włosów w kucyki. Ich ulubioną zabawką jest życie. Rany polewają winem. Lubią być głośne, gdy nie wolno. Lubią być cicho, gdy nie wypada. ... Nienawidzą świata, a świat je kocha... Błądzą w gąszczu pytań. Mają otwarte oczy. Czasami chcą się przytulić... i ugryźć !!
|
|
 |
stwierdzono u niej niepoczytalną skłonność do okrucieństwa, agresji, gwałtownych wybuchów gniewu a także wybujały temperament.
|
|
|
|