 |
Jest tak niestabilnie i tak pięknie jednocześnie. Tak chyba być musi. Nie jesteśmy racjonalni i normalność spoglądająca gdzieś zza rogu jest naszym największym przekleństwem. Przerażamy się wzajemnie niemoralnością, trzymając się za ręce łamiemy wszelkie zasady i nie mamy przy tym grama wstydu w przejaranych oczach. Nie chcemy być inni, nie chcemy żyć osobno, bo te dwa światy z pozoru zupełnie inne tworzą teraz całość, w tym pierdolonym zgiełku są niepowtarzalną harmonią, współgrają ze sobą, uśmiechają się do siebie - zupełnie jak nasze serca. / nerv
|
|
 |
wiedzialam ,ze predzej czy pozniej wymienisz mnie na inna , jednak nie sadzilam , ze jestes w az takiej desperacji /s
|
|
 |
i chyba znów się upiję . chyba na pewno/s
|
|
 |
chce móc się komuś wygadać od początku do samego końca , o wszystkim /s
|
|
 |
płaczę , cholera znów płaczę . przez swoją naiwność, boli mnie to , że uwierzyłam jak małe dziecko w każde jego słowo , które nigdy nie miało nawet nic wspólnego z prawdą/s
|
|
 |
aaaaa zakochałam się normalnie ♥ /s
|
|
 |
kiedyś zostaniesz zupełnie sam , włączysz muzykę obejrzysz zdjęcia i zatęsknisz , a w tym czasie ja będę bawić się w najlepsze popijając piwo wódką / s
|
|
 |
ON ZAKOCHANY BYŁ JEJ RADOŚCIĄ , ZAUROCZONY W KOROWODZIE SŁÓW
|
|
 |
mówią , że szczęście można osiągnąć poprzez znalezienie osoby , którą się bardzo kocha , ja je osiągnęłam dopiero , gdy jestem daleko od tej osoby. /s
|
|
 |
ty i ta twoja pseudo miłość . żałosne /s
|
|
|
|