 |
pamiętam jak chłopaki tam jarali pierwsze blanty, a ja zbierałam hajs na najlepsze najki
|
|
 |
co się stało z tymi, którzy byli przy moim boku? co się stało z nimi? dla nich łza w oku
|
|
 |
przyjacielu mój, prawdziwy jak botox, masz nudne życie a z nim wielki kłopot:)
|
|
 |
kolejny upadek, po pierwszym nie ma już śladu
|
|
 |
ziomek, nigdy nie zapomnę pierwszych, bitych piątek,
gówniarzy, których pierwsza wódka grzała jak wrzątek,
tych twarzy dziś nie widzę - nowy życia porządek,
wódka już nie parzy, piję 0,7 wspomnień
|
|
 |
pojedynek z wódką ciężki, bez litości,
krótko on trwał, ale do nieprzytomności
|
|
 |
spojrzenie, dziewczyna, miłość moja pierwsza,
głowa wariowała aż do kłucia serca
|
|
 |
Codziennie upadam na kolana i składam ręce do modlitwy prosząc Boga by ze mną porozmawiał by mi odpowiedział i dał jakiś znak - najmniejszy, że wszystko jeszcze się ułoży. Błagam go by nie zostawiał mnie teraz samego gdy całe życie pęka w pół. Na swoich barkach niosę krzywdę wielu ludzi nie potrafiąc tak naprawdę im pomóc.. pytam - dlaczego akurat kurwa ja? Znów życie daje mi po dupie. Czuje, że ciąży nade mną jakieś fatum, jakaś klątwa. Nie potrafię się poddać mimo, że kolejny raz jestem bezsilny i zostawiony na pastwę losu. Nie chce z nikim rozmawiać, obciążać swoimi problemami. Chce być sam... / niefartowny
|
|
 |
Zdałem sobie sprawę, że już nie czekam na żadną wiadomość od niej. Nie stukam palcami o blat biurka gdy nie odpisuje mi dłuższą chwilę, bo przecież nie mamy już kontaktu. Nie czytam już długich monologów od niej gdy znów próbuje mnie rozgryźć. Nie zwierzam się jej ani ona mi. Nie proszę jej o pomoc dla siebie ani dla kogoś. I wiesz? To nie ja oderwałem się od rzeczywistości zamykając rozdział naszej znajomości, a Ona. Ja? Tęskniłem. Teraz? Przestaje. / niefartowny
|
|
 |
'alkohol jest dobry na wszystko' / NARUTO
|
|
|
|