 |
chodź ze mną, zanim prysną sny o nas,
bo dzisiaj już jutro będzie tylko wczoraj
|
|
 |
podobno każdy z nas ma tyle wad, ile zalet,
ale bywa tak, że dla mnie nawet nie masz ich wcale,
raz myślę, że miłość to mocne słowo,
a później zawsze się martwię, że go nie zdążę pojąć
|
|
 |
wczoraj byłaś dla nas tylko szarym tłumem,
dzisiaj jesteś z nami co noc w każdym klubie,
jutro, jutro przyjdzie a na razie jest dzisiaj i pamiętaj my to Ty, a Ty to my i ta muzyka /!!!
|
|
 |
może to ten paradoks tej pięknej miłości,
że masz większe wymagania, niż moje umiejętności,
i nie zawsze mogę trzymać się mocno Twej dłoni,
ale dla tych paru godzin warto osiągnąć kompromis
|
|
 |
rzadko się spotykamy, ale znamy się trochę,
zresztą ciężko cię poznać, gdy masz więcej twarzy, niż Roger,
kocham je wszystkie, tak jak każdą z osobna,
z tym, że każdej z osobna nie było dane mi poznać
|
|
 |
i nie mów, że niestety nie wiesz, czemu tak wyszło, bo jak wyszło, to pokaże przyszłość
|
|
 |
nie można mieć wszystkiego, może Ty miałaś,
a może byłaś tylko wyimaginowana
|
|
 |
Zastanawiam się jak mnie wspominasz? Nasz związek, te wszystkie dni razem. Miesiące, a później już lata. Wracasz czasem do tego co razem przeżyliśmy? Jeżeli tak to do czego? Jak patrzysz w gwiazdy to szukasz tej naszej, zamykasz oczy bym się pojawił obok Ciebie w wyobraźni? Gdy wychodzisz w nocy na spacer z psem zastanawiasz się czasem co byłoby gdybym pojawił się przed Tobą - a wtedy stanął, uśmiechnął się i zdjął słuchawki, a następnie Cie przytulił? Albo gdybym odwrócił wzrok i przeszedł obojętnie? Co czujesz? Myślisz o mnie jeszcze? / niefartowny
|
|
 |
WIEM, ŻE TO SIĘ TAK NIE SKOŃCZY, TA SYTUACJA TO BEZSENS, ALE POWIEDZIAŁEM SOBIE, ŻE SIĘ PIERWSZY NIE ODEZWĘ ;] / 04.02.2014
|
|
|
|