głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika close_to_me

Kaskada Twoich bursztynowych włosów opada na mą twarz ogrzewając ją Twoją obecnością. Pojawiłaś się znikąd  zawładnęłaś pustym sercem  które wypełniłaś nową nadzieją. Trzymam Twoją rękę i czuję  że świat wytycza przed nami nowe ścieżki  które zaprowadzą Nas prosto w ramiona szczęścia. Zesłał Cię Bóg  czy moja wiara w Anioły była zbyt słaba? Istniejesz i całujesz moje zmarznięte wargi. Jesteś choćbym szczypał się z niedowierzania miliony razy  obudzę się  a Ty nadal będziesz. mr.lonely

mr.lonely dodano: 29 sierpnia 2015

Kaskada Twoich bursztynowych włosów opada na mą twarz ogrzewając ją Twoją obecnością. Pojawiłaś się znikąd, zawładnęłaś pustym sercem, które wypełniłaś nową nadzieją. Trzymam Twoją rękę i czuję, że świat wytycza przed nami nowe ścieżki, które zaprowadzą Nas prosto w ramiona szczęścia. Zesłał Cię Bóg, czy moja wiara w Anioły była zbyt słaba? Istniejesz i całujesz moje zmarznięte wargi. Jesteś choćbym szczypał się z niedowierzania miliony razy, obudzę się, a Ty nadal będziesz./mr.lonely

Są ludzie  których uważasz za najbliższych  najważniejszych w Twoim życiu  akceptujesz ich wady  zalety  ufasz im  zrobiła byś dla nich wszystko  ale przychodzi moment kiedy zaufanie do tych osób wystawione jest na próbę. Z dnia na dzień oddalacie się od siebie  stajecie się bardziej obcy  bo osoby  które uważałaś za najbliższe tak naprawdę mają Cię głęboko gdzieś  mają gdzieś Twoje uczucia  i liczy się dla nich tylko to jak oni się czują  nie widzą  że ranią  przychodzą do Ciebie tylko jak chcą się wyżalić. Nie piszą  nie chcą się spotykać  bo mają nowe  lepsze towarzystwo  olewają Cię  a Ty wtedy czujesz  że to już nie jest to co wcześniej. Twoje zaufanie do nich spadło do zera. Nie ufasz im już tak jak kiedyś  zamykasz się w swojej skorupie i nie powierzasz im już swoich tajemnic  olewasz ich tak jak oni Ciebie. To właśnie one  najbliższe Ci osoby sprawiły  że nienawidzisz ludzi.   s.

ponaadwszystko dodano: 26 sierpnia 2015

Są ludzie, których uważasz za najbliższych, najważniejszych w Twoim życiu, akceptujesz ich wady, zalety, ufasz im, zrobiła byś dla nich wszystko, ale przychodzi moment kiedy zaufanie do tych osób wystawione jest na próbę. Z dnia na dzień oddalacie się od siebie, stajecie się bardziej obcy, bo osoby, które uważałaś za najbliższe tak naprawdę mają Cię głęboko gdzieś, mają gdzieś Twoje uczucia, i liczy się dla nich tylko to jak oni się czują, nie widzą, że ranią, przychodzą do Ciebie tylko jak chcą się wyżalić. Nie piszą, nie chcą się spotykać, bo mają nowe, lepsze towarzystwo, olewają Cię, a Ty wtedy czujesz, że to już nie jest to co wcześniej. Twoje zaufanie do nich spadło do zera. Nie ufasz im już tak jak kiedyś, zamykasz się w swojej skorupie i nie powierzasz im już swoich tajemnic, olewasz ich tak jak oni Ciebie. To właśnie one, najbliższe Ci osoby sprawiły, że nienawidzisz ludzi. / s.

Już nie pamiętam prawie  Jak w dobrym wstać humorze  I coraz częściej kłamię  I sypiam coraz gorzej  Łatwiej mi  Nic nie mam  więc nie tracę nic

ponaadwszystko dodano: 24 sierpnia 2015

Już nie pamiętam prawie Jak w dobrym wstać humorze I coraz częściej kłamię I sypiam coraz gorzej Łatwiej mi Nic nie mam, więc nie tracę nic

Dziś potrzebny mi ktoś nowy  Taki ktoś  jak Ty  I kto pół nocy na mnie czekałby  Gdy korytarzem czołgam się do drzwi nad ranem

ponaadwszystko dodano: 24 sierpnia 2015

Dziś potrzebny mi ktoś nowy Taki ktoś, jak Ty I kto pół nocy na mnie czekałby Gdy korytarzem czołgam się do drzwi nad ranem

Wkurwiam się jak na twe zachowanie patrzę  To mój słaby punkt  wczuwam się w Twoją sytuację  I wtedy przeważnie niż Tobie mi zależy bardziej

ponaadwszystko dodano: 23 sierpnia 2015

Wkurwiam się jak na twe zachowanie patrzę To mój słaby punkt, wczuwam się w Twoją sytuację I wtedy przeważnie niż Tobie mi zależy bardziej

Każdy potrzebuje człowieka  do którego może się odezwać i powiedzieć: Jest mi dzisiaj źle  nie wiem  co robić...        Elżbieta Penderecka

ponaadwszystko dodano: 23 sierpnia 2015

Każdy potrzebuje człowieka, do którego może się odezwać i powiedzieć: Jest mi dzisiaj źle, nie wiem, co robić..." - Elżbieta Penderecka

Tak bardzo chce a nie idzie życie mi   tak dużo czuje a przeze mnie płyną tylko Twoje łzy

ponaadwszystko dodano: 23 sierpnia 2015

Tak bardzo chce a nie idzie życie mi, tak dużo czuje a przeze mnie płyną tylko Twoje łzy

Słowo przepraszam wielkie  jak ten  który wybacza. Czasem jedno słowo wykracza ponad to  co oznacza.

ponaadwszystko dodano: 16 sierpnia 2015

Słowo przepraszam wielkie, jak ten, który wybacza. Czasem jedno słowo wykracza ponad to, co oznacza.

Nie burz we mnie tego co jest jeszcze dobre  Niech nie wygra ego tylko z tobą chłopcze  Swoje życie liczę tylko z głupich potknięć  I z osób którym mówię  ze byli obok mnie

ponaadwszystko dodano: 16 sierpnia 2015

Nie burz we mnie tego co jest jeszcze dobre Niech nie wygra ego tylko z tobą chłopcze Swoje życie liczę tylko z głupich potknięć I z osób którym mówię, ze byli obok mnie

Uśmiechała się jak słońce  gdy chowa się za chmurą i może odrobinę odpocząć. Była Boginią  utopią  ostoją  w której zawsze mogłem się schronić  kiedy świat kopał mnie po tyłku. Odganiała zło  miała w sobie coś z mocy sprawczej. Wiedziała o mnie więcej niż ja sam kiedykolwiek mogłem wiedzieć. Zanim otworzyłem usta  kończyła zdanie za mnie. Dbała o mnie. Kochała bezinteresownie. Wyciągnęła z nie jednego bagna. Była. Wylewała mi wino na głowę  kiedy ją wkurwiłem  i co z tego  i tak ją kochałem. Kocham nadal. Bezinteresownie jak Ona  jak słońce niebo  jak Bolek Lolka kurwa i nie napiszę nic więcej bo brakuje mi już słów  którymi mógłbym opisać jej doskonałość. mr.lonely

mr.lonely dodano: 11 sierpnia 2015

Uśmiechała się jak słońce, gdy chowa się za chmurą i może odrobinę odpocząć. Była Boginią, utopią, ostoją, w której zawsze mogłem się schronić, kiedy świat kopał mnie po tyłku. Odganiała zło, miała w sobie coś z mocy sprawczej. Wiedziała o mnie więcej niż ja sam kiedykolwiek mogłem wiedzieć. Zanim otworzyłem usta, kończyła zdanie za mnie. Dbała o mnie. Kochała bezinteresownie. Wyciągnęła z nie jednego bagna. Była. Wylewała mi wino na głowę, kiedy ją wkurwiłem, i co z tego, i tak ją kochałem. Kocham nadal. Bezinteresownie jak Ona, jak słońce niebo, jak Bolek Lolka kurwa i nie napiszę nic więcej bo brakuje mi już słów, którymi mógłbym opisać jej doskonałość./mr.lonely

OCALMY NASZE MOBLO PRZED ZAPOMNIENIEM! Z PEWNOŚCIĄ WSZYSCY PAMIĘTACIE  ŻE KIEDYŚ BYŁO TO MIEJSCE  DO KTÓREGO UCIEKALIŚMY  GDY BYŁO NAM ŹLE  ORAZ NA KTÓRYM DZIELILIŚMY SIĘ NASZYM SZCZĘŚCIEM. TERAZ PRZEGLĄDAM POSTY  ZAGLĄDAM NA PROFILE OSÓB  KTÓRE KIEDYŚ CZYTAŁEM KAŻDEGO DNIA I ZAUWAŻAM  ŻE WIĘKSZOŚC Z WAS UCIEKA STĄD BO UCIEKAJĄ INNI. MOI KOCHANI  MOBLO NIGDY NIE ODEJDZIE W ZAPOMNIENIE  BO ZAWSZE W JAKIŚ SPOSÓB BĘDZIECIE SIĘGAC DO NIEGO PAMIĘCIĄ I WSPOMINAC TE CHWILE  KTÓRE TUTAJ SPĘDZALIŚCIE. STARAJMY SIĘ WPADAC TUTAJ W WOLNYCH CHWILACH  BY NIE ZAPOMNIEC  JAK WIELE DAŁA NAM TA STRONA I JAK WIELE SIĘ NA NIEJ ZRODZIŁO.   JANEK

mr.lonely dodano: 11 sierpnia 2015

OCALMY NASZE MOBLO PRZED ZAPOMNIENIEM! Z PEWNOŚCIĄ WSZYSCY PAMIĘTACIE, ŻE KIEDYŚ BYŁO TO MIEJSCE, DO KTÓREGO UCIEKALIŚMY, GDY BYŁO NAM ŹLE, ORAZ NA KTÓRYM DZIELILIŚMY SIĘ NASZYM SZCZĘŚCIEM. TERAZ PRZEGLĄDAM POSTY, ZAGLĄDAM NA PROFILE OSÓB, KTÓRE KIEDYŚ CZYTAŁEM KAŻDEGO DNIA I ZAUWAŻAM, ŻE WIĘKSZOŚC Z WAS UCIEKA STĄD BO UCIEKAJĄ INNI. MOI KOCHANI, MOBLO NIGDY NIE ODEJDZIE W ZAPOMNIENIE, BO ZAWSZE W JAKIŚ SPOSÓB BĘDZIECIE SIĘGAC DO NIEGO PAMIĘCIĄ I WSPOMINAC TE CHWILE, KTÓRE TUTAJ SPĘDZALIŚCIE. STARAJMY SIĘ WPADAC TUTAJ W WOLNYCH CHWILACH, BY NIE ZAPOMNIEC, JAK WIELE DAŁA NAM TA STRONA I JAK WIELE SIĘ NA NIEJ ZRODZIŁO. / JANEK

Wiem  miałem Jej dłoń  kiedy sięgałem dna. Wiem  zawsze pomagała mi wstać  kiedy kolanami tonąłem w grząskiej ziemi. Wiem  miałem wszystko jak niebo nad głową i słońce  które świeciło prosto w serce. Wiem  miałem skarb nad skarby  o którym marzyć mógł nie jeden zwykły szary człowiek. Wiem  mówili:  nie spieprz tego Janek  bo gdy ją stracisz  zgubisz się   i kurwa mieli racje  bo zgubiony błąkam się po ulicach pełnych szarych ławek przesiąkniętych wspomnieniami pierwszych randek i zastanawiam się  w którym momencie odeszła  i wiem  doskonale wiem  że odeszła już na początku  zanim zdążyła się całkowicie pojawić. mr.lonely

mr.lonely dodano: 11 sierpnia 2015

Wiem, miałem Jej dłoń, kiedy sięgałem dna. Wiem, zawsze pomagała mi wstać, kiedy kolanami tonąłem w grząskiej ziemi. Wiem, miałem wszystko jak niebo nad głową i słońce, które świeciło prosto w serce. Wiem, miałem skarb nad skarby, o którym marzyć mógł nie jeden zwykły szary człowiek. Wiem, mówili: "nie spieprz tego Janek, bo gdy ją stracisz, zgubisz się", i kurwa mieli racje, bo zgubiony błąkam się po ulicach pełnych szarych ławek przesiąkniętych wspomnieniami pierwszych randek i zastanawiam się, w którym momencie odeszła, i wiem, doskonale wiem, że odeszła już na początku, zanim zdążyła się całkowicie pojawić./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć