 |
"Rozmiar tego, co zrobiłam, zaczyna do mnie docierać. Kurwa, zostawiłam go. Jedynego mężczyznę, którego kochałam. Jedynego mężczyznę, z którym spałam. Tracę oddech i tama pęka. [...]"
|
|
 |
"- Ręce w górę. - Rozkazuje. Jestem posłuszna i w jednym, zapierającym dech w piersiach ruchu, zdejmuje moją sukienkę jak magik - chwytając rąbek i przeciągając ją płynnie przez moją głowę.
- Ta Da! - Mówi żartując.
Chichoczę i klaszczę uprzejmie. Uśmiecha się szeroko i kłania z gracją. Jak mam oprzeć się mu kiedy jest taki? Kładzie moją sukienkę na krześle przy komodzie.
- A twoja następna sztuczka?- Ponaglam, drocząc się.
- Och, moja droga Panno Steele. Wejdź do łóżka - warczy - a ci pokażę.."
|
|
 |
Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe.
|
|
 |
Nie trzeba wierzyć w cuda, wystarczy wierzyć w siebie. Możesz osiągnąć wszystko, tylko musisz to wiedzieć.
|
|
 |
Są słowa, których usta nie powinny mówić, a uszy słyszeć.
|
|
 |
Możesz mi ufać, nigdy Ciebie nie skrzywdziłam.
|
|
 |
Wiem, czas leczy rany, ale tej nie zagoi na pewno. Wiem, bo czułem kurwa jak mi serce pękło. Nie chcę o tym gadać, zostaw mnie. Błagam. Nie chcę czuć już nic, na kolana tutaj padam.
|
|
 |
Przestań śnić, wczorajsze błędy dziś nie znaczą nic. Obudź się i zacznij w końcu żyć.
|
|
 |
Nie zdziwi mnie już nic, chyba że przyjdziesz dziś i powiesz w oczy mi, że chcesz ze mną być.
|
|
 |
Życie to skurwiel, ze swoimi trzymać sztamę. Jak masz miękkie serce to obyś dupy nie miał szklanej!
|
|
 |
dałam sobie z Nim spokój, nie odzywam się, nie piszę. mimo to, nadal i tak myślę, bo nie potrafię tego opanować. płaczę, gdyż nie umiem się powstrzymać. martwię się, ponieważ jest to silniejsze ode mnie./tylkomniiekochaj
|
|
 |
- Pamiętasz jak jakiś czas temu, powiedziałeś mi żebym zawsze walczyła o swoje i nigdy się nie poddawała?
- Tak, pamiętam.
- Postanowiłam posłuchać twojej rady. Od teraz będę walczyła aż do skutku.
- Cieszę się że mogłem jakoś pomóc. A o co chcesz walczyć, jeśli mogę wiedzieć?
- O Ciebie...
- O mnie?
- Tak. Już raz odrzuciłeś moje uczucia, mówiąc że nie chcesz się teraz z nikim wiązać. Ale tak jak powiedziałeś, nie poddam się. Będę się starać aby zdobyć twoje zaufanie i sprawić, żebyś był bardziej otwarty...
- Wybacz, ale ja nie...
- Wiem. Dlatego powiedziałam że będę walczyć.
|
|
|
|