 |
Co czułam gdy odchodził ? Czułam, że tracę wszystko.
|
|
 |
|
to chore. choć powinnam o Nim zapomnieć, odrzucić od siebie narastające wspomnienia, opuścić już zmagający się ze Mną ból, czy też wygrać odwieczną walkę ze łzami, to nie potrafię. codziennie dołuję się przygnębiającymi kawałkami rapu, gorącym kakaem, które sączyliśmy razem albo zdjęciami zadręczającymi Moje myśli. oglądam wspólne fotografie, próbuję wywąchać Jego zapach ze wszystkich t-shirtów, oglądam filmy na których jesteśmy, rozmawiam o Nim sama ze sobą. wciąż żyję, dla Niego, mimo że jest ciężko, cholernie. [ yezoo ]
|
|
 |
ból przeszywający Cię na wskroś za każdym razem gdy patrzysz wstecz.. ten cholerny uścisk w gardle za każdym razem, gdy myślisz o tym , że to może już nie wrócić. przerażający strach przed stratą czegoś, co dawno już się straciło ...
|
|
 |
przychodzi czas, gdy brakuje ci już sił by walczyć. poprostu się poddajesz. stajesz się pokutą. serce przegrywa.
|
|
 |
I'm a girl. I don't smoke, drink, or party every weekend. I don't sleep around or start drama to get attention. Yes, we do still exist./lelja
|
|
 |
I'm not antisocial, I just don't pretend to like your bullshit/lelja
|
|
 |
You know, I've had enough relationship drama for one lifetime./lelja
|
|
 |
My imaginary friend thinks you have serious mental problems../lelja
|
|
 |
I know I should respect your opinion but I find that difficult because you're a fucking idiot./lelja
|
|
 |
Isn't it a shame how quickly we lose ourselves?/lelja
|
|
 |
Cold hands, warm heart../lelja
|
|
 |
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
|
|