 |
Wierzę, że jeszcze wschód słońca zobaczymy jako pierwsi i mam nadzieję, że oświetli wnętrze, twarze nasze niegdyś, a jutro twarze lepszych.
|
|
 |
podajesz mi rękę, czuje uścisk Judasza. Od pierwszego spotkanie wiem żeby na ciebie uważać.
|
|
 |
Z PRZECIWNOŚCI rodzi się cierpliwość, z cierpliwości wytrwałość, z wytrwałości kształtuje się charakter, dzięki charakterowi pojawia się nadzieja, nadzieja daje siłę, a siła jest niezbędna DO OSIĄGANIA CELÓW.
|
|
 |
''Mam swój zamknięty świat, z własnym Olimpem, Ty zakłamaną twarz w stylu z deszczu pod rynnę.''
|
|
 |
nie traktuj mnie jak kontraktu, który zrywasz gdy dzień masz gorszy, gdy zyski są chwilowo mniejsze niż koszty..
|
|
 |
Tutaj wcale nie chodzi o szaleńczą miłość i super nagłe zakochanie. Nie chodzi o to, żeby porzucił dla mnie całe swoje dotychczasowe życie i każdą minutę spędzał ze mną. Nie chodzi o to, że ma zjadać ze mną każdy posiłek i zapomnieć o tym, że ma jakieś tam koleżanki. Nie chodzi też o to, że ma zmienić tryb swojej codzienności i olać swoje pasje i wypełniacze czasu. Zupełnie nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby wieczorem, przed snem pomyślał, że dobrze widzieć mój uśmiech. Żeby stojąc w długim korku po skończonych zajęciach przypomnieć sobie ciche rozmowy. Żeby między siłownią, a obiadem napisać smsa, że jednak zjadłby mój deser. Żeby wiedział, że jemu zawdzięczam mój błysk w oku. I że lubię go trochę bardziej. Żeby czasem stwierdził, że chce się ze mną spotkać i ten czas jest cenny. Żebym wśród kolegów nie była tylko koleżanką, a wśród koleżanek kolejną. Żebym była coraz bliżej niego, tak jak on jest coraz bliżej mnie. Chcę być częścią jego świata. Nie całością
|
|
 |
"Punkt G u każdej kobiety znajduje się na końcu słowa shoppinG"
|
|
 |
Niektóre słowa warte są przemilczenia.
|
|
 |
Człowiek zawsze ma przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna.
|
|
 |
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej, Jak się sypie to rusz dupę, a nie czekaj aż Ci ktoś pomoże.
|
|
 |
Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi
|
|
 |
Czasami zastanawiam się ile człowiek jest w stanie znieść, ile ciężaru unieść na swych barkach, zanim upadnie. Ile cierpień potrafi wziąć na siebie jego serce, zanim w samotności pęknie, jak pęka szyba osłabiona nową rysą, zostawiając ból, bo przecież odgłos pękającego serca, to najsmutniejsza melodia świata..
|
|
|
|