głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika claudia91

miłość  pożądanie i ukryte pragnienie

kinguuuuu dodano: 7 stycznia 2016

miłość, pożądanie i ukryte pragnienie

Jeśli ktoś skrzywdzi kogoś  kogo kochasz  jak daleko się posuniesz?

kinguuuuu dodano: 7 stycznia 2016

Jeśli ktoś skrzywdzi kogoś, kogo kochasz, jak daleko się posuniesz?

obdarzona niełatwym charakterem dziewczyna.

kinguuuuu dodano: 7 stycznia 2016

obdarzona niełatwym charakterem dziewczyna.

Wszystko jest w porządku  dopóki się coś robi  dopóki nie zaczyna się myśleć.

nataszaa dodano: 22 grudnia 2015

Wszystko jest w porządku, dopóki się coś robi, dopóki nie zaczyna się myśleć.

 Gdyby każdy spotkał w swoim życiu choćby tylko jedną osobę  która mu powie:  Będę Cię kochał  niezależnie od wszystkiego. Będę Cię kochał  nawet jeśli nierozsądnie postępujesz. Nawet wtedy kiedy się poślizgniesz i rozbijesz nos. Kiedy się mylisz  kiedy popełniasz błędy. A także kiedy się zachowujesz jak zwykły człowiek...   nawet wtedy będę Cię kochał .  Wówczas opustoszałyby szpitale psychiatryczne.  Psychiatrzy raczej nie leczą ludzi  którzy wiedzą i czują  że są kochani.

nataszaa dodano: 17 grudnia 2015

"Gdyby każdy spotkał w swoim życiu choćby tylko jedną osobę, która mu powie: "Będę Cię kochał, niezależnie od wszystkiego. Będę Cię kochał, nawet jeśli nierozsądnie postępujesz. Nawet wtedy kiedy się poślizgniesz i rozbijesz nos. Kiedy się mylisz, kiedy popełniasz błędy. A także kiedy się zachowujesz jak zwykły człowiek... - nawet wtedy będę Cię kochał". Wówczas opustoszałyby szpitale psychiatryczne. Psychiatrzy raczej nie leczą ludzi, którzy wiedzą i czują, że są kochani."

pokaż mi  czy umiesz grzeszyć.

julsonka dodano: 17 grudnia 2015

pokaż mi, czy umiesz grzeszyć.

 On dotykał inaczej niż wszyscy. Nieważne czy obejmował mnie w pasie  całował w czoło czy ostro pie rzył. We wszystkim była czułość  charakterystyczna tylko dla niego.

julsonka dodano: 17 grudnia 2015

"On dotykał inaczej niż wszyscy. Nieważne czy obejmował mnie w pasie, całował w czoło czy ostro pie*rzył. We wszystkim była czułość, charakterystyczna tylko dla niego."

Był jednym z nielicznych ludzi  których szanowałem. I jedynym  któremu naprawdę zazdrościłem.”

julsonka dodano: 17 grudnia 2015

Był jednym z nielicznych ludzi, których szanowałem. I jedynym, któremu naprawdę zazdrościłem.”

Boję się  że kiedy będziemy od siebie na wyciągnięcie ręki wszystko się zepsuje. Nie będę już dla Ciebie świętem  tylko codziennością. Niezmiernie trudno zachwycać się codziennością.

nataszaa dodano: 6 grudnia 2015

Boję się, że kiedy będziemy od siebie na wyciągnięcie ręki wszystko się zepsuje. Nie będę już dla Ciebie świętem, tylko codziennością. Niezmiernie trudno zachwycać się codziennością.

Nie potrzebuję hashtaga  statusu  wręczanej znienacka róży  częstych wypadów za miasto  na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie  że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów  ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu  wstawaj  moja piękna   nawet jeśli następne co powiesz to  głodny jestem .

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".

Bez problemu rzucam hasłem  daj mi spokój   odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się  wyłączam  jakby przestaję istnieć. Dla siebie  bo się męczę. Dla niej   wiedząc  że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie  jednocześnie licząc  że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg  które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment  przez który od lat wracam do niego co dzień.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę  która należy do niego.  Cząstka  brzmi tu dość irracjonalnie  biorąc pod uwagę  że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli  czy warto  czy powinnam  czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego  a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju  a tam koncentruje się już głównie na tym  by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia   sumienie  jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach  przestając dostrzegać  iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

definicjamiloscii dodano: 2 grudnia 2015

Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć