 |
A ona umierała i rodziła się każdego dnia na nowo,
za każdym razem kiedy patrzyła na wspólne zdjęcie,
kiedy czuła słony smak łzy, spływającej po kąciku ust,
kiedy wiedziała, że to on był jedynym takim kretynem,
który pozwolił jej odejść.
|
|
 |
Poczucie właśnej wartości jest chyba dosyć istotne. Ja, każdego dnia odnajduję swoje miejsce na nowo, odnajduję samą siebie w nowych godzinach życia. Zaczynam doceniac prostotę i to, że oddycham. Przecież kiedyś i tak umrzemy, a wtedy będziemy żałować, że nie zrobilismy tego, o czym zawsze marzyliśmy. Nie mamy nic do stracenia, bo Ci prawdziwi i tak zostaną, nieważne jaką poniesiemy porażkę.
|
|
 |
Prawdziwe szczęście - gdy wolisz zatrzymać czas zamiast go cofnąć.
|
|
 |
co czujesz, gdy zawodzą ci, za których dałbyś uciąć rękę?
|
|
 |
Teraz podniosę kieliszek, spojrzę w lustro i powiem "Twoje zdrowie głupia romantyczko!"
|
|
 |
Spotkałaś kiedyś faceta, który wzbudził w Tobie taką miłość, że to uczucie zawładnęło wszystkimi Twoimi zmysłami? Oddychasz nim . Smakujesz go, widzisz w jego oczach Twoje nienarodzone dzieci. Wiesz, że Twoje serce znalazło wreszcie dom. Twoje życie rozpoczyna się z nim, a bez niego na pewno się skończy.
|
|
 |
Jestem inna, bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, sms-ów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
|
|
 |
Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął.
|
|
 |
On pomylił miłość z namiętnością, ona pomyliła pozory z prawdą.
|
|
 |
On pomylił miłość z namiętnością, ona pomyliła pozory z prawdą.
|
|
 |
“Zrobiłabym dla Ciebie wszystko. A gdyby wszystko się skończyło, zrobiłabym dla Ciebie jeszcze więcej.”
|
|
|
|