 |
cieszy mnie widok jak boli Cie moja obojętność
|
|
 |
Uczucie które nie jest dla nas, powinniśmy zostawić w spokoju.
|
|
 |
Chciałam cię zapytać, za co mnie kochasz, ponieważ jestem przerażona i boje się, że cie stracę.
|
|
 |
W każdej opowieści istnieje początek i koniec. Jaka będzie moja historia? Opowieść, która się zaczeła, ale nie skończyła i zatrzymała w miejscu. Ale istnieje ktoś kto ponownie zaczyna opowiadac mi tą historię.
|
|
 |
Nie żyj tak, jak chcą tego inni, ale żyj wedlug tego, kim jestes
|
|
 |
Co dla nas oznacza pierwsza miłość?
Jeśli skończysz to na raz to podziekowanie. Jeśli do tego wrócisz, to przywiązanie. Jeśli wrócisz do tego drugi raz to smutek. Jeśli wrócisz trzeci to ból. Po wielokrotnym powrocie do tego twoje serce staje sie poszarpane, i tak właśnie zostaje rozdarte na kawałki. A kiedy juz do tego dojdzie, musisz to znosić aż odrętwieje.
|
|
 |
"Najtrudniej jest zamknąć za sobą drzwi. Oddzielić się od kogoś, kto miał być na zawsze. Jesteś jak lekarz wykonujący reanimację o wiele za długo, uczucie umarło, a ty wciąż próbujesz je ratować. Za późno, lecz tak trudno przestać, kiedy wciąż żywisz nadzieję, że to urodzi się lub odżyje. Pamiętaj, nie dasz życia nowym uczuciom, jeśli nie zamkniesz tych drzwi już na zawsze." Alicja Kostrzak
|
|
 |
Pierwszy dzien wakacji, a okazal sie nie najlepszy. Po raz setny juz chyba, uswiadamia sobie,ze jestem naiwna za bardzo. Znów pozwolilam rozbudzic w sobie nadzieje i po co ? Naprawde myslalan,ze dijrzales , ze zalezy Ci na mnie. Mialam nadzieje iz ppradzimy sobie jakos i odbudujemy to wszystklecz po razkolejny to popsules. Sentyment sentymentem ale nie chce Cie znac. Zazdrosny o kolege nibt
|
|
 |
Jest ciężko. Ciężko pogodzić się z tym, kiedy ktoś kogo uważałaś za koleżankę, ktoś kogo wprowadziłaś w swoje towarzystwo nagle odbiera Ci przyjaciół. Tak cholernie trudno to pojąć. Nie potrafię zrozumieć jakim trzeba być człowiekiem aby coś takiego zrobić komuś kto nie zrobił nic aby zostać tak potraktowanym . Co jest najgorsze? Nie ona. Tylko właśnie Ci przyjaciele. "Przyjaciele" , którzy zaczęli widzieć w niej boginię, spychając mnie w kąt. To przykre. Boli Jak ktoś kto obiecywał, że pomimo tego, że każdy się zmienia to my nigdy się nie zmienimy, teraz po prostu staje się obcy, staje po jej stronie. Jak można być tak perfidnie wyrachowaną.. Nawet brakuje mi słów na określenie. Po prostu przykre..
|
|
 |
Gdy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać
Że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś
Od zawsze chciałem znaleźć kogoś, kto by mógł zrozumieć
Tak dawno już wiedziałem, że to jesteś Ty
Tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok, przy mnie
Tak ważny czuję się, gdy mogę objąć Cię, wiesz ?
Tak mało znaczy dla mnie wtedy wszystko inne, i
To jest tak silne, znów tak mocno tego chcę i
Nie chcę już myśleć to wszystko jest tak dziwne
Ten kraj, to miejsce, miało być przecież inne
Gdy patrzę w Twoje oczy może wciąż jestem naiwny
|
|
|
|