 |
A to nie tak prosto wstać, gdy nie wiadomo, gdzie pójść.
|
|
 |
W pewnym momencie rozchodzą się wszystkie drogi. W pewnym momencie wszystko co posiadasz, staje się tak obce i nieosiągalne. W pewnym momencie zostajesz z niczym, a zaraz potem odchodzą od Ciebie ludzie. W pewnym momencie zmienia się wszystko i zaczynają lecieć łzy, niczym wodospad. I nie możesz nic z tym zrobić i zdajesz sobie sprawę, że nie masz na to wszystko wpływu. Uśmiechasz się, śmiejesz, ale to jest obłudne. Prawdziwą sobą jesteś tylko w nocy, pod kołdrą, kiedy nikt Cię nie widzi.
|
|
 |
Idę do przodu.. Zatracam się w tym wszystkim. Nie przesypiam nocy, chcę wypaść we wszystkim dobrze. Zmierzasz wciąż w tym kierunku.. Ale po co? Bo już sama nie wiem , czy to co robię daje mi szczęście. Nie , nie daje. Więc po co to wszystko po co wciąż gnać do przodu? Po co robić wszystko żeby było dobrze? Jeśli i tak okazuję się ,że niee staje się szczęśliwszą osobą. Pogubiłam się w swoim życiu tak strasznie./lokoko
|
|
 |
'Zostawiam sen, chce poczuć tlen przez krótką chwile. chwile zostawiam dzień Ty czujesz też Nokturnu sile'
|
|
 |
Chodzi o to, by od siebie nie upaść za daleko jak te dwa łyse kamienie nad rzeką.
|
|
 |
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
 |
|
Męczy mnie myśl, że poznam kogoś, kto stanie się dla mnie kimś więcej w momencie, gdy przestanę tęsknić za Tobą. Niestety wiem, że nie będę umiała z nim być dopóki nie będę wiedziała, że masz kogoś. Nie zostawię Cię samego, zranionego tylko dla swojego szczęścia tylko dlatego, że Cię kocham. Tak, wiem doskonale, że Ty nie poświęciłbyś się tak dla mnie, ale żeby zacząć życie z kimś innym muszę mieć pewność, że wykorzystaliśmy wszystkie szanse i nie mogliśmy razem być nawet jeżeli pokonalibyśmy wszystkie przeszkody./Lizzie
|
|
 |
Przechodząc daleej czuje nadchodzące bolesne wspomnienia i łzy napływające mi do oczu ..Przypominam sobie, gdy uświadomiłam sobie, że traktujesz dziewczyny jak przedmiot pożądania. Przez długi czas starałam sobie wmówić ,że tak nie jest. W sumie nie miałam takich mocnych dowodów na to. Do czasu, gdy tych dowodów nie znalazłam.. Nie czułam wtedy nic kompletnie nic , ani bólu ani smutku, ani radości ,że w końcu mam te dowody. Byłam taka obojętna, jednak później wróciło to ze zdwojoną siłą. Dziś siedzę i wspominam to wszystko być może też dlatego, że ostatnio pijany mówiłeś, że drugiej takiej jak ja nie znajdziesz.. Nagle słyszę dzwonek.. Wstaję leniwie spoglądaam na Ciebie i już nie wiem co jest prawdą a co nie . /cz.2 lokoko
|
|
 |
Znowu wracasz !!..Nienawidzę tego, myślałam, że się uwolniłam już od tych cholernych myśli.. Wystarczy jednak, że jesteś gdzieś obok a ja czuję mocniejsze bicie serca. Natomiast w głowie pojawiają się wspomnienia. Widzę te nasze dobre dni, kiedy przebywaliśmy razem ze sobą szczęśliwi, za chwilę widzę najważniejsze daty, minuty. Potem cholerny ból i rozpacz po rozstaniu..Jednak po przejściu kilku miesięcy wspomnień widzę jak zaczynamy się dogadywać na nowo, czasem się spotykamy. Każde spotkanie okazuję się za krótkie. Znowu powraca beztroskie szczęście i te cholerne przywiązanie.. Potem trafiamy razem do klasy. Jest ból rozpacz,cierpienie ale też radość i nadzieja, która wydaje się, że nigdy nie zgaśnie. Widzę nasze trudne rozmowy zarówno te sam na sam i te na przerwach przy większości naszej klasy, gdzie widać Twoją zazdrość. Mijają dni czas leci a my ciągle stoimy w punkcie wyjścia, no może trochę daleej bo już się dużo znamy. /cz.1 lokoko
|
|
 |
'Zanim świt wstanie-zostanę dziewczyną Frakensztajna'
|
|
|
|