 |
'Więc syp, syp, syp mi talary do portfela - to mnie rozwesela
W duszy gra jak lot trzmiela
Gdy nie ma floty zaczynają się kłopoty
Kłopotów nie kocham - ja wiec kocham banknoty
A zamieniam je w zielone, a zielone w siwy dym
Siwy dym w dobry humor, dobry humor w dobry rym
To mój sposób na życie
Ja to mam, mam wy o tym śnicie'
|
|
 |
'Nocne życie - kiedy ja się bawię to wy śpicie
Po każdej płycie napierdala dobry bit
A mandatów nie płaconych ja mam cały plik'
|
|
 |
'Hip-Hop wyrasta od miasta do miasta
24 godziny na dobę dobry bit
Pieniędzmi szastam jak jest dobra passa
A potem nie mam nic, ale jest dobry bit'
|
|
 |
'Wymiana spojrzeń, temat, uśmiechy...
Dostałem znaki jak Mojżesz –
to nic nie znaczy lecz cieszy.
Dobrze, bądź moją Obiecaną Ziemią,
nie jestem z tych, którzy wieczorem poznają, rano się żenią,
pieprze welon,
z Twoim Otello w górę kielon,
promile kamień w serce zmienią,
sexu znamy wierność...'
|
|
 |
'Barek jest już pusty, ja chciał bym być trzeźwy
Chce dojść do werandy, trochę się rozluźnić i orzeźwić'
|
|
 |
'Sto procent rymu i bitu, rap bez fuszerki
Nie kumasz, może lepiej kolekcjonuj muszelki'
|
|
 |
'Tu skąd pochodzę, Bóg rzadko staje na mej drodze
Chociaż mówią o mnie farciarz, kiedy widzą co mam na sobie'
|
|
 |
'Jak dobrze jest bezgranicznie w ludzi wierzyć
Wystawiać bez obaw dupę , widzieć że nikt cię w nią nie uderzy
Jak bobrze myśleć że w ludziach zostały człowieczeństwa strzępy
Jak dobrze być pierdolniętym'
|
|
 |
'O jak dobrze być pierdolniętym w głowę
Patrzeć na czarno biały świat , widzieć tylko tą lepszą połowę
Gdy wokół ludzie normalni , nie pozwolę szarą normalnością się nakarmić'
|
|
 |
'Więzy słabną,
nerwy słabną,
uczucie gaśnie
Rosną waśnie
a właśnie w tym czasie,
Twoje dzieci dorastają w hałasie
Desperacja rośnie, jest coraz głośniej
Uciszyć ten hałas i przestać pościć
Zepchnięci, zdepnięci, z niechęci
Zaciskają pięści by walić, bez granic
Na oślep, bez celu, bez wartości, 100% złości'
|
|
 |
'Czy ty nie masz żadnych uczuć, no nie masz?
- Mam… Gniew.'
|
|
|
|