 |
Widzisz ja tylko chciałabym wiedzieć dlaczego. Nie, nie po to żeby błagać
Cię żebyś do mnie wrócił, jeżeli była to moja wina to też nie po to, aby
Cie przepraszać, bo wiem że niektórych rzeczy nie da się naprawić. Nie chcę
też wiedzieć tego wszystkiego dlatego, aby skarżyć się innym, ale chce
wiedzieć to dla siebie, dla spokoju własnego serca, aby dziś wieczorem
pierwszy raz od tak długiego czasu położyć się spać spokojnie, dlatego
proszę Cię powiedz mi dlaczego odszedłeś..
|
|
 |
Jeśli do niego pierwsza pójdziesz, niczego nie naprawisz… Jak to kiedyś napisał nasz dobry kolega Don Pedro, nie proś się o miłość do niego… Nie bądź „żebrakiem szczęścia”… Jeśli on Cie kocha, zrozumie i wcześniej czy później przyjdzie… Jeśli nie – nie naprawisz tego na siłę… Wiem, co czujesz, wiem jak jest cholernie ciężko to przetrwać, ale tylko dzięki temu możesz go zmienić.
|
|
 |
Zacznij od kochania siebie. Bez tej miłości w sobie nie masz co komu dawać. Weź się w garść, masz tyle życia do wykorzystania. Tyle cudownych chwil przed Tobą. Przestań słuchać tych którzy podpowiadają jak zwyciężyć. To Twoje życie, Twoje zwycięstwo i Twoja droga. Rób to na co masz ochotę, ale nie rań przy tym innych. Wszystko co robisz wraca do Ciebie z potrójną siłą. Wierz w coś. Trzeba w coś wierzyć. Wierz w coś do samego końca, nawet jeżeli inni zwątpią Ty dalej ślepo w to wierz. Może się zdarzyć, że nie zostanie Ci nic oprócz tej wiary. Kochaj. Mocno. Najmocniej na świecie. Później cierp. Najmocniej na świecie. Cierp za sprawy które kochałeś. Nie zmieniaj się. Nigdy nie rób nic na siłę. Kieruj się sercem. Decyduj o sprawach ważnych tylko w spokoju. Nie oceniaj, nie segreguj ludzi. Pielęgnuj dobre uczucia. Myśl głośno przy ludziach których kochasz. Nie odczuwaj nienawiści. Uwolnij się od ego i potrzeby krzywdzenia. Dawaj miłość. Nie czekaj na nią. Sama przyjdzie .
|
|
 |
Każdy z nas czegoś żałuje. Każdy z nas w nieodpowiednim momencie powiedział kilka słów za dużo. Każdy z nas, chociaż raz powiedział nie, wtedy, gdy serce tak cholernie błagało o tak. Każdy z nas wybrał niewłaściwą drogę, niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje.
|
|
 |
Być sobą, unieść się ponad stereotypy. Pokazać innym, że jedna malutka dusza potrafi wiele. Pozwolić marzeniom ujrzeć światło dzienne. Kochać to co się robi i oddać w to 110% z siebie. Podnosić się po porażkach i wstawać silniejszą, czerpać z życia tyle ile się da, a dawać z siebie jeszcze więcej.- to mój plan na życie
|
|
 |
Miałaś mnie tylko kochać,mówiłaś,że tylko tyle możesz mi dać bo nie masz nic więcej,lecz i tej obietnicy nie spełniłaś.Zamykałaś przede mną serce,bym przestał się angażować,lecz nie wiedziałaś,że to pociągało mnie w tobie jeszcze bardziej,że właśnie to sprawiało,że chciałem mieć Cię coraz więcej.Wyjechałaś,a ja jak pies,czekałem na Twój powrót nie myśląc o niczym innym jak o tym by tylko Cię przytulić i zapytać czy nie zmarzłaś beze mnie w nocy.Uśmiechałem się,kiedy mówiłaś,że dobrze Ci ze mną,że nigdy wcześniej nikt nie był dla Ciebie taki jak ja.Zjadałaś moje serce wciąż swoje trzymając w zamknięciu.Odeszłaś przesycona miłością,którą Cię karmiłem,lecz ja zostałem sam.Bez miłości,bez radości,którą dawniej wnosiłaś do mojego życia.Nie ma nic prócz cienia naszego uczucia.Stałem się zimny?Gratuluję,Twoja zasługa.
|
|
 |
To krew, pot i sny, to zapach życia. Twój uśmiech to lekarstwo, gdy wokół wszystko zdycha. / Onar
|
|
 |
Moje oczy dziś szklane, moje miasto dziś zachlane, Kocham Je ! Kocham Ciebie ! Kocham każdy poranek ! / Onar
|
|
 |
Wszedłeś do pierwszej ligi drug, jak,
opierdolili Ci ten niby crack, tak.
Szefie, po mefie jest tylko meta,
amfetamina, i zaczyna się przepaść. / Tede
|
|
 |
Wygina mordę Ci jak smród w publicznym,
na własne życzenie, nie za karę, milczysz. / Diox
|
|
|
|