głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciszyjapa

Dziecko. Zeby je zrobic wystarczy fiut  ale zeby je wychowac trzeba miec jaja.

malinka666 dodano: 17 kwietnia 2013

Dziecko. Zeby je zrobic wystarczy fiut, ale zeby je wychowac trzeba miec jaja.

Alkohol sprawia  że kobiety są bardziej rozluźnione. Wykazało to badanie przeprowadzone na 3 tys. kobiet w wieku od 18 a 50 lat. Kobiety przyznają  że po alkoholu stają się bardziej wyzwolone i chętne na eksperymentowanie. Te które wzięły udział w naukowym badaniu  w swoim życiu średnio uprawiały seks z 8 mężczyznami  z czego z pięcioma pod wpływem alkoholu! Część z badanych kobiet przyznała  że podczas stosunku była tak pijana  że po obudzeniu  nie pamiętała imienia partnera. Co gorsze  aż 3 na 4 kobiety muszą się napić  zanim wejdą do łóżka z mężem lub narzeczonym  z czego 14 proc. przynajmniej dwa kieliszki wina. 6 proc. kobiet zawsze pije przed seksem. Co druga uważa  że picie alkoholu na randce z kimś  z kim chciałyby się przespać  to norma.

malinka666 dodano: 17 kwietnia 2013

Alkohol sprawia, że kobiety są bardziej rozluźnione. Wykazało to badanie przeprowadzone na 3 tys. kobiet w wieku od 18 a 50 lat. Kobiety przyznają, że po alkoholu stają się bardziej wyzwolone i chętne na eksperymentowanie. Te które wzięły udział w naukowym badaniu, w swoim życiu średnio uprawiały seks z 8 mężczyznami, z czego z pięcioma pod wpływem alkoholu! Część z badanych kobiet przyznała, że podczas stosunku była tak pijana, że po obudzeniu, nie pamiętała imienia partnera. Co gorsze, aż 3 na 4 kobiety muszą się napić, zanim wejdą do łóżka z mężem lub narzeczonym, z czego 14 proc. przynajmniej dwa kieliszki wina. 6 proc. kobiet zawsze pije przed seksem. Co druga uważa, że picie alkoholu na randce z kimś, z kim chciałyby się przespać, to norma.

…myślimy ciepło  ale każdy z nas dopuszcza się czynów  które zasługują na potępienie.

malinka666 dodano: 17 kwietnia 2013

…myślimy ciepło, ale każdy z nas dopuszcza się czynów, które zasługują na potępienie.

nie zależy mi już tak jak rok temu. jestem teraz silniejsza i Ty to doskonale widzisz. irytuję Cię nie odzywaniem się  i olewniem Twoich telefonów. wkurwiasz się  bo wiesz  że nie zaufam Ci już nigdy. masz u mnie przegraną kartę  i zbytnio nie masz się z czym wychylać. jesteś  to jesteś   nie ma Cię  to Cię nie ma  tyle. już nie biegam za Tobą  nie ryczę w poduszkę i nie tęsknię. widzisz? obojętność potrafi zabić  a ja przecież obiecałam  że się zemszczę.   veriolla

malinka666 dodano: 14 kwietnia 2013

nie zależy mi już tak,jak rok temu. jestem teraz silniejsza,i Ty to doskonale widzisz. irytuję Cię nie odzywaniem się, i olewniem Twoich telefonów. wkurwiasz się, bo wiesz, że nie zaufam Ci już nigdy. masz u mnie przegraną kartę, i zbytnio nie masz się z czym wychylać. jesteś, to jesteś - nie ma Cię, to Cię nie ma, tyle. już nie biegam za Tobą, nie ryczę w poduszkę i nie tęsknię. widzisz? obojętność potrafi zabić, a ja przecież obiecałam, że się zemszczę. / veriolla

powiedz mi jedno   na prawdę wierzysz w to  że po kolejnym 'przepraszam'  ja jestem w stanie Ci wybaczyć? serio jesteś na tyle głupi  że myślisz iż wierzę w to marne słowo z Twoich ust? słyszałam je już tyle razy  że traktuję je jak przecinek. tak  dobrze rozumiesz   używasz go tyle razy  że stało się kompletnie bez znaczenia. więc proszę Cię  daruj sobie  i nawet nie otwieraj buzi w moim kierunku  jeżeli chcesz wykrztusić z siebie ten marny wyraz. odejdź  po prostu oduń się ode mnie  ogarnij się  i wydoroślej   a obiecuję  że spróbujemy.   veriolla

malinka666 dodano: 14 kwietnia 2013

powiedz mi jedno - na prawdę wierzysz w to, że po kolejnym 'przepraszam', ja jestem w stanie Ci wybaczyć? serio jesteś na tyle głupi, że myślisz iż wierzę w to marne słowo z Twoich ust? słyszałam je już tyle razy, że traktuję je jak przecinek. tak, dobrze rozumiesz - używasz go tyle razy, że stało się kompletnie bez znaczenia. więc proszę Cię, daruj sobie, i nawet nie otwieraj buzi w moim kierunku, jeżeli chcesz wykrztusić z siebie ten marny wyraz. odejdź, po prostu oduń się ode mnie, ogarnij się, i wydoroślej - a obiecuję, że spróbujemy. / veriolla

Nie ma nas i patrząc w przeszłość  gdybym mogła zmienić bieg zdarzeń  nigdy nie pozwoliłabym na tą znajomość. esperer

malinka666 dodano: 14 kwietnia 2013

Nie ma nas i patrząc w przeszłość, gdybym mogła zmienić bieg zdarzeń, nigdy nie pozwoliłabym na tą znajomość./esperer

Uwielbiam takie wieczory  gdy ja siedząc w Jego koszulce na łóżku za Nim mam nos w książkach z angielskiego i próbuję zapoznać się z notatkami  by uzupełnić zaległości a On przy biurku gra w swoją ulubioną strzelankę i wyzywa na chłopaków z serwera robiąc przy tym słodki grymas i powstrzymuje się od cięższych przekleństw. W końcu kończąc rundę przychodzi obok mnie i odrywa ołówek od kartki  bym po raz kolejny się zirytowała i mógł mnie załagodzić buziakiem w czoło. Przed snem znów narzeka  że mu zimno  bo ja zamiast leżeć przy Jego boku nakładam masę kremu na twarz i każę mu czekać na to  gdy znów będzie mógł ucałować mój policzek. Opieram głowę o Jego ramię i słyszę spokojny oddech  kładąc ją nieco niżej dostrzegam bicie serca  bijącego tylko dla mnie. Mówię do Niego półszeptem  gdy po chwili On zasypia z uśmiechem. A o 6:30 znów się pożegnamy  bo czas by wyszedł do pracy i kazał tęsknić za sobą przez dziewięć godzin do momentu  gdy stanie w drzwiach i krzyknie 'kochanie  już jestem.'

foreverloveyou dodano: 10 kwietnia 2013

Uwielbiam takie wieczory, gdy ja siedząc w Jego koszulce na łóżku za Nim mam nos w książkach z angielskiego i próbuję zapoznać się z notatkami, by uzupełnić zaległości,a On przy biurku gra w swoją ulubioną strzelankę i wyzywa na chłopaków z serwera,robiąc przy tym słodki grymas i powstrzymuje się od cięższych przekleństw. W końcu kończąc rundę przychodzi obok mnie i odrywa ołówek od kartki, bym po raz kolejny się zirytowała i mógł mnie załagodzić buziakiem w czoło. Przed snem znów narzeka, że mu zimno, bo ja zamiast leżeć przy Jego boku nakładam masę kremu na twarz i każę mu czekać na to, gdy znów będzie mógł ucałować mój policzek. Opieram głowę o Jego ramię i słyszę spokojny oddech, kładąc ją nieco niżej dostrzegam bicie serca, bijącego tylko dla mnie. Mówię do Niego półszeptem, gdy po chwili On zasypia z uśmiechem. A o 6:30 znów się pożegnamy, bo czas by wyszedł do pracy i kazał tęsknić za sobą przez dziewięć godzin do momentu, gdy stanie w drzwiach i krzyknie 'kochanie, już jestem.'

Łatwo znaleźć składniki miłości  ale wszystko zależy od tego  jak się je miesza. Potrzeba ogromnej pracy. Po pierwsze  trzeba umieć rozumieć i akceptować. Potem trzeba być najlepszym przyjacielem. Zawsze. Trzeba pracować nad pokonywaniem tego  czego w tobie nie lubi druga osoba. Potrzeba wielkiego serca  mimo że tak łatwo jest po prostu być małym człowiekiem w tak wielu sytuacjach. Czasami iskra zapalająca miłość jest z ludźmi od początku. Ale wielu tę iskrę bierze za płomień  który jak uważają będzie trwał wiecznie. To dlatego tak wiele ognia i żaru serc ludzkich po prostu się wypala i w końcu gaśnie. Nad prawdziwą miłością trzeba pracować diabelnie ciężko.

foreverloveyou dodano: 10 kwietnia 2013

Łatwo znaleźć składniki miłości, ale wszystko zależy od tego, jak się je miesza. Potrzeba ogromnej pracy. Po pierwsze, trzeba umieć rozumieć i akceptować. Potem trzeba być najlepszym przyjacielem. Zawsze. Trzeba pracować nad pokonywaniem tego, czego w tobie nie lubi druga osoba. Potrzeba wielkiego serca, mimo że tak łatwo jest po prostu być małym człowiekiem w tak wielu sytuacjach. Czasami iskra zapalająca miłość jest z ludźmi od początku. Ale wielu tę iskrę bierze za płomień, który jak uważają będzie trwał wiecznie. To dlatego tak wiele ognia i żaru serc ludzkich po prostu się wypala i w końcu gaśnie. Nad prawdziwą miłością trzeba pracować diabelnie ciężko.

Nienawidzę w sobie tego  że tak szybko zaczynam zbliżać się do ludzi  że tak szybko przyzwyczajam się do ich obecności  ich rzuconego cześć w moją stronę  do zbitych piątek na osiedlu  do wyznań  które kierują w moją stronę  do nich samych. Nie znoszę tego  bo przecież to oczywiste  że każdy w końcu odchodzi. Czy jest to świadomy wybór czy śmierć. Ale odchodzi  a ja zostaję z coraz bardziej poszarpaną duszą..

foreverloveyou dodano: 10 kwietnia 2013

Nienawidzę w sobie tego, że tak szybko zaczynam zbliżać się do ludzi, że tak szybko przyzwyczajam się do ich obecności, ich rzuconego cześć w moją stronę, do zbitych piątek na osiedlu, do wyznań, które kierują w moją stronę, do nich samych. Nie znoszę tego, bo przecież to oczywiste, że każdy w końcu odchodzi. Czy jest to świadomy wybór czy śmierć. Ale odchodzi, a ja zostaję z coraz bardziej poszarpaną duszą..

Uwielbiam Cię za to  że jesteś  że im dłużej Cię znam  tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej  za to  że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to  że nie jesteś typowy  zwyczajny  że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje  że nie zmieniasz się z biegiem czasu  nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie  jesteś jedynym takim mężczyzną  jedynym w swoim rodzaju  doskonale doskonałym  niesamowitym  jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to  że ciągle chcesz mnie poznawać  pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic  z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to  że nie chce przy Tobie niczego udawać  za to  że myślę o Tobie o wiele więcej  niż powinnam  za to  że nie da się o Tobie zapomnieć. Jesteś mężczyzną  którego mogę kochać jak mocno zechce.

foreverloveyou dodano: 10 kwietnia 2013

Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym takim mężczyzną, jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam, za to, że nie da się o Tobie zapomnieć. Jesteś mężczyzną, którego mogę kochać jak mocno zechce.

Problemów zawsze będzie dużo  kłótni  rozczarowań  złości  wybuchów emocji. Ale przecież damy rade. Razem damy rade. Stwórzmy sobie ten idealny świat bez cierpienia.

foreverloveyou dodano: 10 kwietnia 2013

Problemów zawsze będzie dużo, kłótni, rozczarowań, złości, wybuchów emocji. Ale przecież damy rade. Razem damy rade. Stwórzmy sobie ten idealny świat bez cierpienia.

otarłam się swoim nosem o Jego wypuszczając powietrze z ust wprost na Jego wargi. zaśmiał się cicho zgarniając jedną ręką moje włosy za ucho  drugą połączył z moją przeplatając ze sobą nasze palce. zrobiłam pół kroku do przodu chcąc być jeszcze bliżej Jego ciała  pragnąć czuć na każdym skrawku skóry Jego bezwzględną bliskość. uwolnił dłoń z mojego uścisku i obydwoma szczelnie objął moją twarz przysuwając Ją do swojej. poczułam jak spod powieki wypływa mi pierwsza przezroczysta kropelka. złączył swoje wargi z moimi w pełnym tęsknoty pocałunku. kiedy po minucie odsunął mnie od siebie o dwa milimetry w końcu się odezwałam.   jesteś. w końcu jesteś... cały mój. tylko mój.   wyszeptałam z wrażeniem  że moje słowa rozpływają się gdzieś w powietrzu. przyciągnął mnie do siebie z całych sił przyciskając do swojej klatki piersiowej.   i będę  przyrzekam.

foreverloveyou dodano: 10 kwietnia 2013

otarłam się swoim nosem o Jego wypuszczając powietrze z ust wprost na Jego wargi. zaśmiał się cicho zgarniając jedną ręką moje włosy za ucho, drugą połączył z moją przeplatając ze sobą nasze palce. zrobiłam pół kroku do przodu chcąc być jeszcze bliżej Jego ciała, pragnąć czuć na każdym skrawku skóry Jego bezwzględną bliskość. uwolnił dłoń z mojego uścisku i obydwoma szczelnie objął moją twarz przysuwając Ją do swojej. poczułam jak spod powieki wypływa mi pierwsza przezroczysta kropelka. złączył swoje wargi z moimi w pełnym tęsknoty pocałunku. kiedy po minucie odsunął mnie od siebie o dwa milimetry w końcu się odezwałam. - jesteś. w końcu jesteś... cały mój. tylko mój. - wyszeptałam z wrażeniem, że moje słowa rozpływają się gdzieś w powietrzu. przyciągnął mnie do siebie z całych sił przyciskając do swojej klatki piersiowej. - i będę, przyrzekam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć