 |
'Znowu sama, znowu smutek gdy Cię przy mnie nie ma. Kolejny dzień mija mi znów bez znaczenia.
|
|
 |
'i patrzę w te oczy zmęczone jak moje, i co jest ze mną nie tak, że się boję o koniec?
|
|
 |
'Wbrew pozorom łatwo kogoś stracić. Schody zaczynają się wtedy, gdy trzeba przyjąć tę stratę.
|
|
 |
'Lubię samotność, ale nie kiedy mam już dosyć. Wtedy szukam ludzi, by ponownie się zniechęcić.
|
|
 |
'Jej oczy były przepełnione niemą prośbą o pomoc. Nikt nie potrafił zrozumieć krzyku jej źrenic.
|
|
 |
"I nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą." ks. Jan Twardowski
|
|
 |
"Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie." ks. Jan Twardowski
|
|
 |
|
i tak już po prostu jest. nie zasnę bez telefonu na wyciągnięcie ręki.. nigdy. nie ma takiej możliwości. logiczne, że nie napiszesz, nie zadzwonisz.. nie ma na co liczyć. ale cholera.. gdzieś tam w głębi serca jest ta mała iskierka nadziei. i każdej nocy to złudne czekanie na zwykłe 'śpij dobrze'.. nic więcej.
|
|
 |
nie mogę obiecać Ci,że spędzimy ze sobą resztę życia. jesteśmy młodzi nie wiemy co przyniesie nam los. jednak mogę szczerze powiedzieć ,że w tej chwili jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. tyle musi wystarczyć. :*
|
|
 |
Teoretycznie powinni być szczęśliwi , rzeczywiście ranili się nawzajem
|
|
 |
kiedyś nadejdzie taki dzień, w którym po prostu już nie wytrzymam i odejdę na zawsze mówiąc, że zaraz wracam.
|
|
 |
|
. dla niej miłość to nie czerwone róże, kolacje przy świecach, romantyczne słowa, prezenty, trzymanie się za rękę, bezsenne noce, pocałunki na pokaz... ona nie potrzebuje tego wszystkiego. potrzebuje tylko poczucia bezpieczeństwa, oparcia, pocieszenia, zrozumienia i takiej pewności, że może powiedzieć wszystko, a nie zostanie to źle odebrane, że zawsze czekają na nią jego ramiona, cokolwiek się stanie. potrzebuje swojego odbicia w jego oczach, nieprzerysowanego z jakiegoś taniego romansu, lecz prawdziwego, ze wszystkimi wadami i zaletami ...
|
|
|
|