 |
Zabiłam w sobie ostatki uczuć,które jeszcze mi zostały,którymi żyję, do których codziennie się uśmiecham.. /jebnijmiwlep
|
|
 |
Czy coś nie tak?-zapytał..Zatrzymałam przekleństwa,które cisnęły mi się na usta. /jebnijmiwlep
|
|
 |
Mam ochotę wylać z siebie potok wzniosłych słów. /jebnijmiwlep
|
|
 |
To nie sen,to rzeczywistość.. /jebnijmiwlep
|
|
 |
nie wytrzymałam. kolejny dzień kiedy marihuana odgrywała pierwszoplanową rolę. wybuch. ścisk w sercu. - dlaczego znowu mi to robisz? - wykrztusiłam przerywając rytmiczne łkanie -dlaczego się zmieniłeś? - czas, mija ludzie się zmieniają. - tylko tyle masz mi do powiedzenia? - jak coś Ci nie odpowiada to zerwij. jak mogę z Tobą skończyć kiedy jesteś całym moim światem? no powiedz. jedyny sposób to żyletka i odrobina odwagi.
|
|
 |
cudowne metr siedemdziesiąt sześć, które regularnie doprowadza mnie do szału.
|
|
|
|