 |
Jesteś taka niewinna, niepowtarzalna i śliczna
Jak promień słońca, nadajesz Ziemi kształt serca
Cały jestem Twój, kochanie, jesteś najlepsza,
Tak kocham te Twoje małe przekleństwa.
|
|
 |
Tak bardzo potrzebuję Ciebie
Tutaj jak najbliżej
Przy mnie obok, nie koło mnie
Bo Inaczej nie przeżyję
Ty jesteś życiem, szczęściem i wiecznością
Słowem i oddechem, nigdy nie odchodź
|
|
 |
Kocham każda wiadomość, którą mi przyślesz.
Chcę Ci podarować cały świat, dobrze, że jesteś.
|
|
 |
Dajesz mi miłość, razem wszystko się uda.
Kocham Cię maleńka, to ja Twój głuptas.
|
|
 |
Dobrze, że Cię mam, skarbie, jesteś wszystkim,
tym, co mam. Dzięki Tobie czuję się potrzebny.
Dla Ciebie żyję, dzięki Twojej energii.
Dajesz miłość, której nigdy nie zabraknie
|
|
 |
Bez Ciebie nie umiem oddychać,
nie będę szukać sensu, bo bez Ciebie go nie ma.
|
|
 |
chciałabym przytulić Cię bez konkretnego powodu. usiąść na łące, późnym wieczorem, oglądać gwiazdy. porozmawiać o sprawach poważnych, ale i o totalnych błahostkach. pocałować Ciebie, z nieukrywaną namiętnością. chciałabym zapomnieć o tym co było. przez te wszystkie kłótnie, czuję się okrutnie zła. marzę by żyć chwilą. pragnę zasnąć w Twoich ramionach, a gdy obudzę się, dostrzec ukochane, czekoladowe tęczówki wpatrzone w mą zaspaną twarz. zapomnijmy o przeszłości, Kochanie.
|
|
 |
uwielbiam mijać Cię przypadkiem. przechodzić obok Ciebie z wyprostowaną sylwetką z triumfalnym uśmiechem na twarzy. pokazuję wtedy moją wyćwiczoną obojętność. tak naprawdę wolałabym usłyszeć 'siema' rzucone od niechcenia niż zobaczyć żal na Twojej twarzy.
|
|
 |
przytulona do mojego ukochanego, rozkminiałam pewien fakt, a mianowicie jego miłość do mnie. mógłby mieć wiele dziewczyn, a jest ze mną. nie dość, że kipię cynizmem, to figury, ani nawet buźki ładnej nie mam.
|
|
 |
co ja mam Ci kurwa powiedzieć? że jestem za bardzo zakochana? że nienawidzę, gdy rozmawiasz z jakąkolwiek dziewczyną? byłoby to powodem do kolejnej kłótni, więc wolę milczeć.
|
|
|
|