głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciocia_samo_zlo

zbudowaliśmy własny most szczęścia  teraz tylko nie wolno nam się na nim zgubić na dobre. nie oddalajmy się  ty po jednej stronie  ja po drugiej   nie  niech nie dzielą nas niewypowiedziane słowa  zazdrość  tęsknota  niewiadoma. złączmy serca. połączmy się  a wtedy to pewne  że poradzimy sobie z kolejnym kilometrem.  happylove

egoistycznie-tak dodano: 7 marca 2013

zbudowaliśmy własny most szczęścia, teraz tylko nie wolno nam się na nim zgubić na dobre. nie oddalajmy się, ty po jednej stronie, ja po drugiej - nie, niech nie dzielą nas niewypowiedziane słowa, zazdrość, tęsknota, niewiadoma. złączmy serca. połączmy się, a wtedy to pewne, że poradzimy sobie z kolejnym kilometrem. /happylove

przytul mnie do siebie  pozwól mi zakładać twoją bluzę  jedzmy razem kisiel truskawkowy  bierz mnie na ręce i kręć się ze mną. śmiejmy się z tego  czego inni nie zrozumieją. głaszcz mój policzek  wtedy kiedy zasypiam na twoim ramieniu. ocieraj łzy  gdy płaczę i czuję jak mnie ranisz. bądź moim wparciem  podnoś mnie gdy upadam. chodźmy na wspólne spacery. kupuj mi kebaby  a potem kłóćmy się o to  że znów zaburzasz mi dietę  bo przecież się odchudzam. bądź przy mnie teraz  jutro i za miesiąc także. bądź i nie opuszczaj nigdy.   jaramsie e

egoistycznie-tak dodano: 7 marca 2013

przytul mnie do siebie, pozwól mi zakładać twoją bluzę, jedzmy razem kisiel truskawkowy, bierz mnie na ręce i kręć się ze mną. śmiejmy się z tego, czego inni nie zrozumieją. głaszcz mój policzek, wtedy kiedy zasypiam na twoim ramieniu. ocieraj łzy, gdy płaczę i czuję jak mnie ranisz. bądź moim wparciem, podnoś mnie gdy upadam. chodźmy na wspólne spacery. kupuj mi kebaby, a potem kłóćmy się o to, że znów zaburzasz mi dietę, bo przecież się odchudzam. bądź przy mnie teraz, jutro i za miesiąc także. bądź i nie opuszczaj nigdy. / jaramsie_e

coraz częściej mam wrażenie  że nie powinno mnie tu w ogóle być. jakbym dostała epizodyczną rolę we własnym życiu  a szczególnie w fabule innych. jego  jej  tamtej  i tamtego. jakbym była ziarenkiem piasku na plaży  jedną z miliona  jedną z kolejnych z serii tych  bez znaczenia .  happylove

egoistycznie-tak dodano: 7 marca 2013

coraz częściej mam wrażenie, że nie powinno mnie tu w ogóle być. jakbym dostała epizodyczną rolę we własnym życiu, a szczególnie w fabule innych. jego, jej, tamtej, i tamtego. jakbym była ziarenkiem piasku na plaży, jedną z miliona, jedną z kolejnych z serii tych "bez znaczenia". /happylove

ściskasz jedwabną pościel aż z kłykci odpływa ci całkowicie krew.wokół was panuje zupełna cisza.czujesz jego ciepło po swojej prawej stronie czujesz zapach jego skóry idealnie połączony z twoim.słyszysz jak serca bije ci pod piersią niespokojnie niepewnie jakby bało się że lada chwila może mieć zapaść.ale nie jeszcze nie teraz jeszcze nie czas na to.obracasz się ku niemu dotykając z początku jego nagich ud swoimi pośladkami aby za moment znaleźć się z nim twarzą w twarz.śpi.uśmiechasz się nieśmiało i ledwo powstrzymujesz się przed dotknięciem jego malinowych ust swoimi ustami.światło księżyca sprawia że jego rzęsy rzucają cień na brzoskwiniowe policzki które uzupełniają się o te dwa słodkie dołeczki gdy się uśmiecha.wypowiadasz właśnie jego imię gdy ta chwila pryska jak bańka mydlana.otwierasz oczy i znajdujesz się w swoim pokoju.jest dzień.słońce skrada się przez okno a w łóżku prócz ciebie nie ma nikogo więcej. 5:0 dla boga  znów udało się mu cię nabrać.  happylove

egoistycznie-tak dodano: 7 marca 2013

ściskasz jedwabną pościel,aż z kłykci odpływa ci całkowicie krew.wokół was panuje zupełna cisza.czujesz jego ciepło po swojej prawej stronie,czujesz zapach jego skóry idealnie połączony z twoim.słyszysz jak serca bije ci pod piersią,niespokojnie,niepewnie jakby bało się,że lada chwila może mieć zapaść.ale nie,jeszcze nie teraz,jeszcze nie czas na to.obracasz się ku niemu,dotykając z początku jego nagich ud swoimi pośladkami,aby za moment znaleźć się z nim twarzą w twarz.śpi.uśmiechasz się nieśmiało i ledwo powstrzymujesz się przed dotknięciem jego malinowych ust swoimi ustami.światło księżyca sprawia,że jego rzęsy rzucają cień na brzoskwiniowe policzki,które uzupełniają się o te dwa słodkie dołeczki,gdy się uśmiecha.wypowiadasz właśnie jego imię,gdy ta chwila pryska jak bańka mydlana.otwierasz oczy i znajdujesz się w swoim pokoju.jest dzień.słońce skrada się przez okno,a w łóżku prócz ciebie nie ma nikogo więcej. 5:0 dla boga, znów udało się mu cię nabrać. /happylove

byliśmy jak jeden organizm. zawsze walczyliśmy razem  mój problem  był jego problemem  a jego problem był moim. jego smutek  złość  był moim smutkiem i moją złością. każda moja łza i kolejna nowa rana była jego łzą i kolejną raną na jego sercu. może to był właśnie błąd. z dwóch jednostek tworzyć jeden   niepewny  nieobjęty żadną kontrolą sprawdzającą. zaufaliśmy sobie   najwyraźniej nie jesteśmy w tym najlepsi.  happylove

egoistycznie-tak dodano: 7 marca 2013

byliśmy jak jeden organizm. zawsze walczyliśmy razem, mój problem, był jego problemem, a jego problem był moim. jego smutek, złość, był moim smutkiem i moją złością. każda moja łza i kolejna nowa rana była jego łzą i kolejną raną na jego sercu. może to był właśnie błąd. z dwóch jednostek tworzyć jeden - niepewny, nieobjęty żadną kontrolą sprawdzającą. zaufaliśmy sobie - najwyraźniej nie jesteśmy w tym najlepsi. /happylove

to nieprawda  że za każdym kolejnym razem kocha się rozważniej. rozwaga i miłość? to jak lampka nocna i cukierniczka   nie mają nic ze sobą wspólnego  prócz tego  że oba te przedmioty używamy w codziennym użytku.  happylove

egoistycznie-tak dodano: 7 marca 2013

to nieprawda, że za każdym kolejnym razem kocha się rozważniej. rozwaga i miłość? to jak lampka nocna i cukierniczka - nie mają nic ze sobą wspólnego, prócz tego, że oba te przedmioty używamy w codziennym użytku. /happylove

Nic  prócz dogłębnie nowego i równoważnego uczucia  nie jest w stanie zmienić tego co czujemy w danej chwili.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 marca 2013

Nic, prócz dogłębnie nowego i równoważnego uczucia, nie jest w stanie zmienić tego co czujemy w danej chwili. / Endoftime.

 1  On jest tam  ja wciąż tu. Są kilometry  ale przecież one były zawsze i pomimo wszystko nigdy nie miały być dla nas problemem. Mieliśmy być dla siebie bez względu na to gdzie się w danym momencie znajdujemy  miało być tak jakbyśmy ciągle byli blisko. Więc naprawdę nie rozumiem co dalej  czy to kilometry  czy problem tkwi w nas samych  a może po prostu to nigdy nie miało szans? Ale jeśli to był błąd  to był on największym jaki kiedykolwiek popełniłam  ale którego z czasem nadal nie żałuję. To on dał mi wiele  nauczył mnie jak to jest kochać naprawdę  jak to jest czuć się kochanym i autentycznie ważnym. Dał mi coś  czego nie dostałam od nikogo innego. Coś  czego być może nikt nie byłby w stanie mi dać. Pokazał mi rzeczy  których wcześniej zwyczajnie nie dostrzegałam  uświadamiając przy tym jak ważne jest docenianie najmniejszych z drobiazgów. Poświęcił mi swój czas i wiele innych  a w tym siebie samego również.

endoftime dodano: 6 marca 2013

[1] On jest tam, ja wciąż tu. Są kilometry, ale przecież one były zawsze i pomimo wszystko nigdy nie miały być dla nas problemem. Mieliśmy być dla siebie bez względu na to gdzie się w danym momencie znajdujemy, miało być tak jakbyśmy ciągle byli blisko. Więc naprawdę nie rozumiem co dalej, czy to kilometry, czy problem tkwi w nas samych, a może po prostu to nigdy nie miało szans? Ale jeśli to był błąd, to był on największym jaki kiedykolwiek popełniłam, ale którego z czasem nadal nie żałuję. To on dał mi wiele, nauczył mnie jak to jest kochać naprawdę, jak to jest czuć się kochanym i autentycznie ważnym. Dał mi coś, czego nie dostałam od nikogo innego. Coś, czego być może nikt nie byłby w stanie mi dać. Pokazał mi rzeczy, których wcześniej zwyczajnie nie dostrzegałam, uświadamiając przy tym jak ważne jest docenianie najmniejszych z drobiazgów. Poświęcił mi swój czas i wiele innych, a w tym siebie samego również.

 2  Nauczył żyć w poczuciu szczęścia  i w bólu.. którego później być może było stanowczo za dużo. Nauczył mnie cierpieć i znosić to cierpienie dla czegoś  czego byłam tak bardzo pewna  czego chciałam ponad wszystko. Kiedy on myślał  że wszystko się układa  ja krwawiłam wewnątrz siebie i w rzeczywistości marzyłam tylko o tym by zaprzestać czuć. Stawał się coraz szczęśliwszy  a ja nie miałam zamiaru odbierać mu tego co go tak cieszyło. Wstawał i zasypiał z nadzieją na jeszcze lepszy dzień  kiedy to mnie zabijał czas. Nie domyślał się  a nawet jeśli to nie zrobił nic aby cokolwiek zmienić. Nie mógł zrobić. Zbyt miękkie serce i wyraźnie zbyt słabe by już wcześniej coś powiedzieć. By o coś zawalczyć. Czas upływał a wraz z nim to co mieliśmy i to co tylko ja chciałam mieć  no i my. My również traciliśmy na znaczeniu. Traciliśmy siebie  mając nadzieję  że przyszłość da nam jednak nowe szanse na to by cokolwiek zmienić.   Endoftime.

endoftime dodano: 6 marca 2013

[2] Nauczył żyć w poczuciu szczęścia, i w bólu.. którego później być może było stanowczo za dużo. Nauczył mnie cierpieć i znosić to cierpienie dla czegoś, czego byłam tak bardzo pewna, czego chciałam ponad wszystko. Kiedy on myślał, że wszystko się układa, ja krwawiłam wewnątrz siebie i w rzeczywistości marzyłam tylko o tym by zaprzestać czuć. Stawał się coraz szczęśliwszy, a ja nie miałam zamiaru odbierać mu tego co go tak cieszyło. Wstawał i zasypiał z nadzieją na jeszcze lepszy dzień, kiedy to mnie zabijał czas. Nie domyślał się, a nawet jeśli to nie zrobił nic aby cokolwiek zmienić. Nie mógł zrobić. Zbyt miękkie serce i wyraźnie zbyt słabe by już wcześniej coś powiedzieć. By o coś zawalczyć. Czas upływał a wraz z nim to co mieliśmy i to co tylko ja chciałam mieć, no i my. My również traciliśmy na znaczeniu. Traciliśmy siebie, mając nadzieję, że przyszłość da nam jednak nowe szanse na to by cokolwiek zmienić. / Endoftime.

To bardzo praktycznie mieć beznamiętną twarz.

3odcru dodano: 5 marca 2013

To bardzo praktycznie mieć beznamiętną twarz.

Lubię walczyć o przegrane sprawy.

3odcru dodano: 5 marca 2013

Lubię walczyć o przegrane sprawy.

Nikomu nie mówiła o swojej tęsknocie  nikt by nie uwierzył  że nosi w sobie taki ból. Najgłębszy ból  jaki można odczuwać nie jest dla świata  nie zajmie nikogo  nawet przyjacielowi zwierzyć się z niego nie można

eeiiuzalezniasz dodano: 5 marca 2013

Nikomu nie mówiła o swojej tęsknocie, nikt by nie uwierzył, że nosi w sobie taki ból. Najgłębszy ból, jaki można odczuwać nie jest dla świata, nie zajmie nikogo, nawet przyjacielowi zwierzyć się z niego nie można

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć