głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cindirelllla

Uwielbiam kiedy z błyskiem w oku i uśmiechem na twarzy pyta czy zostanę jego żoną. Gdy leżąc w nocy wtuleni w siebie snujemy  dzikie  plany na przyszłość. Tysiąc pomysłów na minutę  że chyba oboje nie zdajemy sobie sprawy z tego  że na realizację zabraknie nam życia. Uwielbiam kiedy całuje delikatnie w czoło ciesząc się z tego  że jestem obok. Kocha mnie. Skąd to wiem? Jest zawsze. Troszczy się  wytrzymuje moje nieogarnięte humory i złośliwości kierowane w jego stronę. Gotuje ze mną  zasypia przy mnie i budzi się. Jest jak dobry duch  anioł stróż  który jednoczy się z każdym bólem chcąc jak najwięcej wziąć go na siebie. Kocham go. Najmocniej na świecie i akceptuję go całego nawet z tymi wadami  które pokochałam równie mocno jak zalety. Jest M Ó J. Nie oddam Go.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 15 września 2014

Uwielbiam kiedy z błyskiem w oku i uśmiechem na twarzy pyta czy zostanę jego żoną. Gdy leżąc w nocy wtuleni w siebie snujemy "dzikie" plany na przyszłość. Tysiąc pomysłów na minutę, że chyba oboje nie zdajemy sobie sprawy z tego, że na realizację zabraknie nam życia. Uwielbiam kiedy całuje delikatnie w czoło ciesząc się z tego, że jestem obok. Kocha mnie. Skąd to wiem? Jest zawsze. Troszczy się, wytrzymuje moje nieogarnięte humory i złośliwości kierowane w jego stronę. Gotuje ze mną, zasypia przy mnie i budzi się. Jest jak dobry duch, anioł stróż, który jednoczy się z każdym bólem chcąc jak najwięcej wziąć go na siebie. Kocham go. Najmocniej na świecie i akceptuję go całego nawet z tymi wadami, które pokochałam równie mocno jak zalety. Jest M Ó J. Nie oddam Go. [ ciamciaa ♥ ]

DZIESIĘĆ MIESIĘCY BEZGRANICZNEGO SZCZĘŚCIA. ♥

ciamciaramciaa dodano: 15 września 2014

DZIESIĘĆ MIESIĘCY BEZGRANICZNEGO SZCZĘŚCIA. ♥

hehe teksty colourfull dodał komentarz: hehe do wpisu 15 września 2014
Boję się  że o mnie zapomnisz. Boję się  że przestaniesz o mnie myśleć  że nie będę dla Ciebie nawet jednym z milszych wspomnień  że nie pojawię się już wcale w Twojej głowie. Boję się  że stanę się tak bardzo nic nieznacząca  że będę tylko kimś kto był  ale o kim można już nie pamiętać. Boję się  naprawdę się tego boje  bo tak trudno myśleć o tym  że jest się nikim dla osoby  która jest ważniejsza niż cała reszta świata.    napisana

napisana dodano: 9 września 2014

Boję się, że o mnie zapomnisz. Boję się, że przestaniesz o mnie myśleć, że nie będę dla Ciebie nawet jednym z milszych wspomnień, że nie pojawię się już wcale w Twojej głowie. Boję się, że stanę się tak bardzo nic nieznacząca, że będę tylko kimś kto był, ale o kim można już nie pamiętać. Boję się, naprawdę się tego boje, bo tak trudno myśleć o tym, że jest się nikim dla osoby, która jest ważniejsza niż cała reszta świata. / napisana

Nauczyłam się żyć ukrywając cały swój smutek oraz każdy gram tęsknoty. Opanowałam nakładanie uśmiechu w momentach kiedy łzy cisną się do oczu. Nauczyłam się kłamać  grać  tuszować prawdę. Ale ja nie miałam innego wyjścia. Życie w cierpieniu nie jest proste  a okazywanie go nie ma najmniejszego sensu. Ludzie nie wiedzą jak obchodzić się z cierpiącą osobą. Nie wiedzą co powiedzieć  jak się zachować  nie wiedzą czy spróbować pomóc czy udać  że nic nie widzą. Dlatego lepiej nie pokazywać cierpienia  nie czekać na litość  bo to nic nie daje. W oczach innych wszystko ma swój indywidualny obraz  który tak często odbiega od tego prawdziwego. Tak mało kto rozumie co czuje osoba  która właśnie w tym momencie cierpi. I właśnie to wszystko nauczyło mnie  że najlepiej płacze i tęskni się w ukryciu. Ból nie potrzebuje widowni.    napisana

napisana dodano: 9 września 2014

Nauczyłam się żyć ukrywając cały swój smutek oraz każdy gram tęsknoty. Opanowałam nakładanie uśmiechu w momentach kiedy łzy cisną się do oczu. Nauczyłam się kłamać, grać, tuszować prawdę. Ale ja nie miałam innego wyjścia. Życie w cierpieniu nie jest proste, a okazywanie go nie ma najmniejszego sensu. Ludzie nie wiedzą jak obchodzić się z cierpiącą osobą. Nie wiedzą co powiedzieć, jak się zachować, nie wiedzą czy spróbować pomóc czy udać, że nic nie widzą. Dlatego lepiej nie pokazywać cierpienia, nie czekać na litość, bo to nic nie daje. W oczach innych wszystko ma swój indywidualny obraz, który tak często odbiega od tego prawdziwego. Tak mało kto rozumie co czuje osoba, która właśnie w tym momencie cierpi. I właśnie to wszystko nauczyło mnie, że najlepiej płacze i tęskni się w ukryciu. Ból nie potrzebuje widowni. / napisana

Był obojętny  a ty byłaś w stanie dać mu wszystko. Nie interesowałaś go  ale chciałaś oddać mu całą siebie. Nie zwracał na ciebie uwagi  a ty pragnęłaś by nauczył się ciebie kochać. Nie myślał o tobie przed snem  ale dla ciebie był on powodem  przez którego kolejna nieprzespana noc stawała się codziennością. Nie czekał na twój telefon i nie wyszukiwał twojej twarzy w tłumie ludzi. Nigdy nie wyobrażał sobie was szczęśliwych razem  wspólnie spędzających czas  kochających się i będących dla siebie wszystkim. Nigdy o tobie nie myślał  bo dla niego nie istniałaś.   yezoo

yezoo dodano: 7 września 2014

Był obojętny, a ty byłaś w stanie dać mu wszystko. Nie interesowałaś go, ale chciałaś oddać mu całą siebie. Nie zwracał na ciebie uwagi, a ty pragnęłaś by nauczył się ciebie kochać. Nie myślał o tobie przed snem, ale dla ciebie był on powodem, przez którego kolejna nieprzespana noc stawała się codziennością. Nie czekał na twój telefon i nie wyszukiwał twojej twarzy w tłumie ludzi. Nigdy nie wyobrażał sobie was szczęśliwych razem, wspólnie spędzających czas, kochających się i będących dla siebie wszystkim. Nigdy o tobie nie myślał, bo dla niego nie istniałaś. [ yezoo ]

Już wystarczy  skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam  kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości  do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń  czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie  że on patrzy na mnie tak  jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś  czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno   przestanę się zadręczać  myśleć i przejmować  przestanę się zastanawiać  starać i walczyć  przestanę być zawsze i wszędzie  przestanę pisać  dzwonić  przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie  że czegoś mu brak.   yezoo

yezoo dodano: 5 września 2014

Już wystarczy, skończyło się. W końcu przejrzałam na oczy i zrozumiałam jak wielki błąd popełniłam, kochając go. Czas wrócić do rzeczywistości, do tego co jasne i pewne. Nie chcę już złudzeń, czy urojonych uczuć. Nie chcę wmawiać sobie, że on patrzy na mnie tak, jakby kochał. Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie. Ustaliłam więc jedno - przestanę się zadręczać, myśleć i przejmować, przestanę się zastanawiać, starać i walczyć, przestanę być zawsze i wszędzie, przestanę pisać, dzwonić, przypominać o sobie. Może właśnie wtedy zrozumie, że czegoś mu brak. [ yezoo ]

Gdybym mogła zrezygnować z miłości do Ciebie i tak po prostu jednym  małym gestem ją wyrzucić to już dawno bym to zrobiła. Zrobiłbym to nie dlatego  że Cię nienawidzę  ale dlatego  że chciałabym wreszcie normalnie żyć  zupełnie jak kiedyś bez bólu  tęsknoty i żalu do całego świata. Mam nadzieję  że zrozumiałbyś to gdybyś tylko miał możliwość o tym usłyszeć.    napisana

napisana dodano: 4 września 2014

Gdybym mogła zrezygnować z miłości do Ciebie i tak po prostu jednym, małym gestem ją wyrzucić to już dawno bym to zrobiła. Zrobiłbym to nie dlatego, że Cię nienawidzę, ale dlatego, że chciałabym wreszcie normalnie żyć, zupełnie jak kiedyś bez bólu, tęsknoty i żalu do całego świata. Mam nadzieję, że zrozumiałbyś to gdybyś tylko miał możliwość o tym usłyszeć. / napisana

bo w sumie niebezpiecznie jest wpuścić kogoś do swojego życia  uzależniać swoje szczęście od tej osoby. jednak ludzkość nieustannie pragnie właśnie tego

colourfull dodano: 4 września 2014

bo w sumie niebezpiecznie jest wpuścić kogoś do swojego życia, uzależniać swoje szczęście od tej osoby. jednak ludzkość nieustannie pragnie właśnie tego

hee teksty colourfull dodał komentarz: hee do wpisu 3 września 2014
To  że żyłam nadzieją i wspomnieniami  To  że tyle czasu płakałam  cierpiałam  tęskniłam  że czekałam to była zapłata za jego cierpienie. Tak  ja każdą łzą  każdą nieprzespaną nocą  a przede wszystkim całą swoją miłością zapłaciłam za to  że ktoś kiedyś skrzywdził i jego. To dlatego nie potrafił kochać  nie potrafił trwać przy mnie każdego dnia. To wszystko dlatego  bo jemu też ktoś złamał serce  a później trafiłam się ja   być może za szybko   i nie dał rady odbudować swojego świata z drugą osobą na plecach. Zranił mnie  chociaż ja doskonale wiem  że wcale tego nie chciał. Więc teraz płacę  ja płacę za cudze cierpienie i nie chcę dopuścić aby kiedykolwiek ktokolwiek musiał płacić za moje  rozumiesz?    napisana

napisana dodano: 30 sierpnia 2014

To, że żyłam nadzieją i wspomnieniami; To, że tyle czasu płakałam, cierpiałam, tęskniłam, że czekałam to była zapłata za jego cierpienie. Tak, ja każdą łzą, każdą nieprzespaną nocą, a przede wszystkim całą swoją miłością zapłaciłam za to, że ktoś kiedyś skrzywdził i jego. To dlatego nie potrafił kochać, nie potrafił trwać przy mnie każdego dnia. To wszystko dlatego, bo jemu też ktoś złamał serce, a później trafiłam się ja - być może za szybko - i nie dał rady odbudować swojego świata z drugą osobą na plecach. Zranił mnie, chociaż ja doskonale wiem, że wcale tego nie chciał. Więc teraz płacę, ja płacę za cudze cierpienie i nie chcę dopuścić aby kiedykolwiek ktokolwiek musiał płacić za moje, rozumiesz? / napisana

Czasem mam wrażenie  że to jakaś obsesja. Że ja boję się o nim zapomnieć  ponieważ odnoszę wrażenie  że wtedy umrze kolejna cząstka mnie  że zniknie poczucie  iż spotkało mnie w życiu coś wspaniałego  że kolejny raz oddale się od wspomnień. Nie wiem dlaczego to wszystko tak wygląda  przecież od dawna powinnam umieć sobie radzić z takimi sytuacjami kiedy smutek obiera nade mną kontrolę  ale jednak nadal nie potrafię. Wtedy włącza się we mnie podwójna tęsknota i nijak nie mogę zmusić siebie do niepamiętania  do niekochania. Nie wiem dlaczego to spotkało akurat mnie  dlaczego muszę być taka słaba emocjonalnie  dlaczego nie mogę po prostu odciąć się od przeszłości. To byłoby dużo prostsze niż życie w nieustającym wewnętrznym bólu. Żadna obietnica o lepszym jutrze się nie spełniła  żadne słowa o przemijającej miłości się nie sprawdziły. Ja już nie wiem co dalej powinnam robić.    napisana

napisana dodano: 30 sierpnia 2014

Czasem mam wrażenie, że to jakaś obsesja. Że ja boję się o nim zapomnieć, ponieważ odnoszę wrażenie, że wtedy umrze kolejna cząstka mnie, że zniknie poczucie, iż spotkało mnie w życiu coś wspaniałego, że kolejny raz oddale się od wspomnień. Nie wiem dlaczego to wszystko tak wygląda, przecież od dawna powinnam umieć sobie radzić z takimi sytuacjami kiedy smutek obiera nade mną kontrolę, ale jednak nadal nie potrafię. Wtedy włącza się we mnie podwójna tęsknota i nijak nie mogę zmusić siebie do niepamiętania, do niekochania. Nie wiem dlaczego to spotkało akurat mnie, dlaczego muszę być taka słaba emocjonalnie, dlaczego nie mogę po prostu odciąć się od przeszłości. To byłoby dużo prostsze niż życie w nieustającym wewnętrznym bólu. Żadna obietnica o lepszym jutrze się nie spełniła, żadne słowa o przemijającej miłości się nie sprawdziły. Ja już nie wiem co dalej powinnam robić. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć