 |
dziękuję Ci, za wszystkie wylane łzy. za każdy ból głowy, spowodowany przemęczeniem i ciągłym użalaniem się. za wszelkie rany, które widnieją na moim ciele. za przeszłość, którą wspólnie zbudowaliśmy. za wypalone papierosy, bez których nie dałabym rady. za bezsenność, bo nie pozwalałeś o sobie zapomnieć. za ból w sercu, który starannie zabijał mnie każdego dnia. za pozostawione wspomnienia, do których kiedyś zapewne wrócę. dziękuję, że próbowałeś mnie zabić swoją jakże piękną miłością. [ yezoo ]
|
|
 |
żeby zasmakować Jego warg, musiałam delikatnie unieść się na palcach. a gdy już udało mi się złączyć Nasze usta w jedność, pragnęłam by ta chwila nigdy nie minęła. chciałam Go mieć na zawsze, na zawołanie, na oddech, na ciche uderzenie serca. [ yezoo ]
|
|
 |
Jest tu wielkie zapotrzebowanie na osobną czcionkę do sarkazmu.
|
|
 |
Tobie też się wydaje, że ludzie w młodym wieku, z coraz młodszych roczników, robią się coraz bardziej głupi i ograniczeni ? /absinth
|
|
 |
Świat jest piękny. Tylko ludzie to kurwy. /asbinth
|
|
 |
Jesteś jedynym okruchem rzeczywistości, którego jestem pewna, wiesz ? /absinth
|
|
 |
Pooddychaj ze mną bezchmurnym niebem, milcz obserwując gwiazdy, całuj do utraty tchu, uśmiechaj się szepcąc mi dobranoc, zaangażuj się, daj nową nadzieję, stwórz poczucie bezpieczeństwa, codziennie dla mnie otwieraj oczy. Po prostu bądź. /abisnth
|
|
 |
czułeś się kiedyś, jakbyś został na początek wykąpany w ciepłym mleczku, następnie przeżuty, strawiony i wypluty znów na światło dzienne ? nie ? już masz kolejny powód, by się uśmiechnąć. /absinth
|
|
 |
Moja psychika chowa się, zwinięta w kłębek pod stertą chaosu w szafie i błagalnie szepce, żeby zostawić ją w spokoju. Nie dziwię jej się, przecież jest już totalnie wykończona. Zaserwowałam jej takie małe załamanie nerwowe, na dobry koniec wakacji. /absinth
|
|
 |
głowa do góry. w końcu kiedyś musi być dobrze | choohe
|
|
|
|