 |
Teraz widzę jak cholernie dobrze potrafiłeś kłamać. | choohe
|
|
 |
|
- Zimno mi .
- Proszę , możesz wziąć moją bluzę .
- A jest dostępna opcja przytulenia ? [ net ]
|
|
 |
|
Nieważne, co mówili. Byłeś ważniejszy od słów.
|
|
 |
|
Moje życie jest ustabilizowane. Wczoraj było do dupy, dzisiaj było do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy.
|
|
 |
|
Nie wolno tak rozkochiwać, aby potem sobie iść.
|
|
 |
Nie wolno tak rozkochiwać, aby potem sobie iść.
|
|
 |
Co bym zrobiła, gdybym mogła cofnąć czas ? - Nie dopuściłabym do tego, byśmy kiedykolwiek podali sobie ręce. / idzysrlz.
|
|
 |
jestem tak stabilna emocjonalnie, jak szklanka wody trzymana przez człowieka z parkinsonem, któremu palą się spodnie i tańczy labambę. /przeczytane
|
|
 |
" To wszystko dlatego, że nie potrafiłam docenić, jak wiele mam. "
|
|
 |
ufałam Ci. wierzyłam na każde słowo. troszczyłam się o Ciebie. kochałam. nigdy nie miałam zamiaru Cię skrzywdzić. pragnęłam, żebyś żyła wiecznie. byłaś taka dobra i oddana. każdego wieczoru modliłam się do Boga, aby nigdy nie nadszedł dzień, w którym będę musiała się z Tobą pożegnać. dałaś mi życie i będę Ci za to wdzięczna już zawsze. ale nigdy nie zrozumiem, jak mogłaś Nas zostawić. w jaki sposób potrafiłaś spojrzeć mi w oczy i obiecać, że nigdy nie zapomnisz. jak nauczyłaś się tak perfekcyjnie ranić ludzi. ciągle widzę Twoją uśmiechniętą twarz i słyszę ostatnie słowa na ustach "będę Was odwiedzać". a później wyszłaś, jak z jakiegoś sklepu, w którym nie znalazłaś sobie sukienki. nie zadzwoniłaś. nie przeprosiłaś. nie podziękowałaś za wspólnie spędzone lata. nie powiedziałaś, że będziesz tęsknić. nie chciałaś Nas, prawda mamo? [ yezoo ]
|
|
 |
" Wiesz co ? Kiedyś Cię stąd zabiorę. Uciekniemy od innych ludzi, od problemów, a jeśli one powrócą - zwalczymy je razem, jak do tej pory to robiliśmy. Uciekniemy stąd razem. Tylko razem. Obiecuję. " / M. ♥
|
|
|
|