 |
Sam mówiłeś, że są rzeczy, których się nie wybacza, dlatego wyjdź proszę teraz i nigdy już nie wracaj. / idzysrlz.
|
|
 |
" W swoim życiu sypiałam z kilkoma mężczyznami, ale kochałam się tylko z Tobą. "
|
|
 |
A teraz zastanów się przez chwilę i powiedz, jak wielki strach musi siedzieć w człowieku, żeby aż bał się zasnąć ? / idzysrlz.
|
|
 |
chciałabym z Tobą porozmawiać, chociaż zupełnie nie umiem sobie wyobrazić, co mielibyśmy sobie do powiedzenia.
|
|
 |
Jej oddech na twoim karku, ręce obejmujące szyję, ciało zdecydowanie zbyt blisko twojego i ślad szminki na policzku. Jakby największy koszmar nagle zaczął się spełniać. | choohe
|
|
 |
"Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać."
|
|
 |
Chcę zbliżyć się do Ciebie. Całkiem. Chcę Cię mieć całego dla siebie i ja chcę być cała Twoja. Dosłownie. Kurwa. Chcę być z Tobą, chcę żyć obok Ciebie, chcę Cię mieć, kurwa. Chcę. / idzysrlz.
|
|
 |
5:30. cztery ściany pokoju rozsadza muzyka, która automatycznie załącza się by mnie obudzić. otwieram oczy i po omacku odnajdując pilot, wyłączam radio. ciepło, które tkwiło pod kołdrą, teraz miesza się z chłodem panującym w pokoju. otwieram szeroko okno. miasto jeszcze śpi. nikotyna wydobywająca się z moich płuc powoli się rozprzestrzenia. schodzę na dół. nieubrana i nieuczesana. otwieram lodówkę, która oprócz mleka i żółtego sera jest pusta. siadam na blacie szafy, a z błękitnych oczu mimowolnie spływa łza. wiesz dlaczego? bo dawniej schodząc do kuchni na stole czekały na mnie pyszne kanapki i karteczka " smacznego słońce. przyjdę po Ciebie po szkole. kocham Cię. " [ yezoo ]
|
|
 |
bo miłości nie szuka się na siłę, sama przyjdzie, bo kiedyś musi, a szczęście może dać dosłownie wszystko . | choohe
|
|
 |
Chyba się rozpadam. / idzysrlz.
|
|
 |
|
Mieć złamane serce i mimo to wierzyć w miłość, w to, że bywa szczęśliwa i idealna to tak jakby ktoś napluł ci w twarz a ty dał mu parasol, bo deszcz pada.
|
|
|
|