 |
|
a różnica między nami jest taka ' gdy Ty się napierdolisz, przypominasz sobie o mnie, a gdy ja się napierdolę, zapominam o Tobie.
|
|
 |
potrzebuję kogoś do kogo będę mogła zadzwonić o czwartej nad ranem i zacząć przeklinać na życie płacząc z bezsilności. a on nie rzuci słuchawką tylko wyciągnie mnie na spacer w piżamie, boso po śniegu- w ramach pocieszenia./changedlife
|
|
 |
co nam pisane w końcu musiało się stać, już nie sami, to znów my- nie ma nic jak Ty i ja.
|
|
 |
choć przeszłości się nie zmieni oboje wiemy to, że nie zacząć jeszcze raz będzie to największy błąd, że porzucić gdzieś w kąt dawno planowaną przyszłość jest niemożliwe dla nas, dziś tak to wyszło, że życie osobno- nie razem z dystansem, to jest nie dla nas, nie dla nas ten target.
|
|
 |
tyle kłamstw w moją stronę, tyle prób złamania serca
|
|
 |
najgorsze są noce, kiedy kładę się po ciężkim dniu na łóżko i dochodzę do wniosku, że mam wszystkiego dość. mam dość udawania przed każdym, że jest dobrze. mam dość sztucznych uśmiechów, dość życia. życia bez Ciebie.
|
|
 |
miejsce, w którym kocha się choćby jedną osobę, staje się całym światem.
|
|
 |
|
no dobrze, udawajmy, że się nie znamy. nigdy nic nas nie łączyło. nigdy nie całowałeś moich ust. nigdy nie splatałeś swoich palców z moimi. nigdy nie mierzwiłeś mi włosów. nigdy mnie nie przytulałeś. nigdy nie pozwalałeś mi zasypiać w swoich ramionach. nigdy nie pomagałeś mi w lekcjach. nigdy nie broniłeś mnie przed dostaniem wpierdolu. nigdy nie napisałeś mi 'dobranoc, maleńka' na dobranoc, czy 'dzieńdoberek, skarbie!' o szóstej nad ranem. NIGDY NIE POWIEDZIAŁEŚ MI TEGO CHOLERNEGO 'KOCHAM CIĘ'. skoro uważasz, że tak będzie dla Nas lepiej, łatwiej.
|
|
 |
|
zamknij moje dłonie w swoich. i nie puszczaj, już nigdy.
|
|
|
|