|
Zastanawiam się czy któregoś dnia pojmiesz kim dla mnie jesteś.
|
|
|
Kiedyś zadawaliśmy sobie pytania dla żartu kochasz mnie?. Tyle było z tym śmiechu i wygłupów. Czasami ktoś z naszej dwójki powiedział nie ale potem szybko zmieniał zdanie widząc udawany smutek drugiej osoby. To była fajna przyjaźń, nie każdy ma osobę z którą można o wszystkim pogadać. Teraz i ja takiej nie mam kiedy pytanie kochasz mnie? zostało zastąpione pamiętasz mnie może jeszcze?
|
|
|
przeszłość ewidentnie smuci . teraźniejszość cholernie przytłacza . natomiast przyszłość okropnie mnie przeraża .
|
|
|
Jak już się zakochasz, to daj znać. Z chęcią Ci wybuchnę śmiechem w twarz. Po prostu się odwdzięczę.
|
|
|
"Daj rękę, pójdziemy wstecz po naszych wspólnych śladach, pozwól, że poprowadzę cię raz jeszcze."
|
|
|
Sny nie mówią nam o tym, co się zdarzy, ale o tym, co dzieje się teraz. Nie mówią przyszłości, ale odkrywają teraźniejszość, dokładniej niż wielka myśl. Twoje sny podpowiadają ci, kim jesteś, zwłaszcza po dniu, który zamącił ci w głowie i zdruzgotał, zmuszając do obowiązków i podporządkowania się regułom. Życie na jawie pogrąża nas w niebycie, bowiem rozprasza nas i każe patrzeć na innych. Tylko sen odsłania nas takich, jacy jesteśmy naprawdę.
|
|
|
Życie nauczyło mnie , że jeśli jesteśmy nielubiani lub nienawidzeni , to nie za nasze wady , lecz za nasze zalety
|
|
|
Chłopak staje się mężczyzną dopiero wtedy, kiedy przestaje patrzeć w dekolt , a zaczyna patrzeć w oczy.
|
|
|
-Nie wiem, jak Ty to robisz, ale sprawiasz, że mój świat jest pełen szczęścia i uśmiechu, nic nie może mnie złamać, kiedy trzymasz moją dłoń. Wspaniale jest być Twoją kobietą, którą obejmujesz swym silnym ramieniem, kiedy tego potrzebuje, i którą całujesz z tak wielką czułością. Musisz wiedzieć, jak bardzo Cię kocham, jak bardzo zmieniasz moje życie. Musisz też wiedzieć, że jesteś i będziesz jedyny i wyjątkowy, że nie ma nikogo, kto byłby dla mnie tak ważny, kogo bym tak pokochała i komu bym powierzyła siebie. Cała jestem Twoja, dzięki Tobie się uśmiecham
|
|
|
Tęsknimy, choć nie mówimy o tym, bo przecież nie ma się czym chwalić. Myślami zbyt często wracamy do przeszłości, w której się zatracamy. Próbujemy żyć na nowo, ale wciąż mamy za sobą niedomknięte rozdziały. Nieraz już na starcie tracimy to, co mamy. Boimy się ryzyka i nie ryzykujemy. Chcemy walczyć, ale nie do końca potrafimy. Jesteśmy silni, choć tak często zbyt słabi. Niszczymy to, co kochamy, kochamy to, co niszczymy. Gubimy się, ciągle się gubimy, upadamy, przegrywamy, rozpadamy się wewnętrznie, płaczemy, śmiejemy i znów gubimy... Zdobywamy szczyty, chwilę później je tracimy. Nie wiemy jak żyć, nie wiemy komu ufać i coraz częściej brakuje nam siły.
|
|
|
-To Twój zapach, Twoje ruchy, sam Ty doprowadzasz mnie do tego pięknego stanu, kiedy czuję, że wszystko mogę, że wszystko będzie dobrze. Właśnie dlatego chciałabym na zawsze mieć Cię przy sobie i nie dopuszczam myśli, że kiedyś mogę Cię stracić, bo to byłby koniec dla mnie, dla mojego życia. Ja żyję Tobą - jesteś moim powietrzem, jesteś moim całym życiem
|
|
|
Udawała silną kobietę, którą nic i nikt nie może złamać. Tak naprawdę miała Serce tak delikatne, jak z papieru, sztuczny uśmiech, a łzy, przy których inni myśleli, że są ze szczęścia naprawdę były z bólu. Nosiła długie rękawy, ręce miała całe w sznytach po cięciu. Wszyscy patrzyli na to, jak się zachowuje. Gdyby popatrzyli jej w oczy zobaczyliby smutek, jakiego nigdy dotąd nie widzieli. Strach, jakby gonił za nią bandyta z nożem i tą bezradność, która doszczętnie ją niszczy...
|
|
|
|