 |
|
"I Gdy w samotnosci stoje na krawedzi swego dachu
Zapominam o wszystkim o bolu, o kleskach, o strachu
Lecz o Tobie jakos nie moge zapomniec! Powiedz prosze!
Dlaczego nie moge poprostu skoczyc i stad odejsc?"
|
|
 |
|
w końcu udało mi się na moblo wejść , cud kurwa
|
|
 |
|
nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w Twoich ustach.
|
|
 |
|
poza kontrolą widzę kres skoro Ciebie nie ma obok, nie ma łez, nie ma słów, które bolą.
|
|
 |
|
ja znowu jestem sam, pisze tekst i popijam whisky z colą, bo w życiu jak w muzyce, wiesz, ciągle jestem solo gdzieś.
|
|
 |
|
Tysiące myśli w których brak jakiejkolwiek logiki.
|
|
 |
|
"Tysiące kilometrów dzielą nas, a oddychamy tym samym powietrzem"
|
|
 |
|
"gdy układaliśmy wspólnie plany te w których nie było nienawiści i zdrady"
|
|
 |
|
"bo plecy mam u kumpli których nazywam rodziną "
|
|
|
|