 |
Nie dzielą nas kilometry, dzieli nas obojętność.
|
|
 |
ty śpisz w swoim łóżku, ja w swoim. jedno z nas śpi nie tam gdzie powinno.
|
|
 |
Gdyby Bóg był kobietą, czekolada szła by w cycki.
|
|
 |
nowoczesność: kiedy dziewczyny mają na sobie mniej na ulicy, niż ich babki miały w łóżku.
|
|
 |
Gapisz się na nią jak łysy na grzebień
|
|
 |
za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
nie lubię, gdy się nie odzywasz, a wręcz mnie to wkurwia
|
|
 |
- Ona ma trzy serca.
- Jak to trzy ?
- Swoje, od urodzenia. Moje, od ponad roku. I...
- I ?
- I nasze wspólne, to na srebrnym łańcuszku.
|
|
 |
- Patrz, w ogóle nie widać gwiazd.
- Ale są...
|
|
 |
- Wiesz, mam już nowe szaleństwo w głowie.
- Jakie?
- Ciebie.
|
|
 |
-A Miała Jakieś Mniejsze Marzenia?
- Tak... Zasnąć W Jego Ramionach...
|
|
 |
Te rany zdają się nie goić, ten ból jest zbyt prawdziwy. Jest tego zbyt wiele, czego czas nie może wymazać..
|
|
|
|