 |
“Gdybym Cię nie kochała, może byłoby mi wszystko jedno.”
|
|
 |
“Najchętniej zamknąłbym cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć.”
|
|
 |
Nabroiłam. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
|
|
 |
To całkiem zabawne, kiedy starasz się codziennie robić krok w przód a wracając do domu nie masz się z kim tym cieszyć.
|
|
 |
coraz częściej wydaje mi się, że aby pozwolić sobie zapomnieć, potrzeba potężnej dawki bólu od osoby, w której ulokowaliśmy swoje uczucia, bo usłyszenie od niej prawdy, wprost dotyka naszego serca, a własne rozmyślania prowadzą jedynie do reakcji mózgu. / niechcechciec
|
|
 |
Nawet nie wiem jak obrać w słowa to co mnie przytłacza.Zostałam sama. Tego jeszcze nigdy nie było.Odwrócili się ode mnie wszyscy.To takie przykre nawet nie mam komu opowiedzieć mojego dnia.
Nie mam z kim cieszyć się piękną pogodą. Uderzam pięścią w ścianę, upadam na zimną posadzkę.Wybucham płaczem. Zdaje sobie sprawę ile rzeczy spieprzyłam. Serce pęka każdego dnia na nowo. Ja już nie mam przyjaciół.
Nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam tak jak dzisiaj, a łzy nie dają ulgi i wiem, że nic nie pomogą.
To takie zabawne, kiedy zaczyna mi coraz bardziej na czymś zależeć tym szybciej to tracę.To wszystko mnie niszczy, umieram codziennie coraz bardziej.
|
|
 |
Boli, o kurwa pomocy, jak boli i nie wiem co bardziej czy to całe spierdolenie czy fakt, że to tylko i wyłącznie moja wina, świadomość, że to ja wszystko zjebałam, zjebałam z rozmysłem, och kurwa, ja pojebana, zawsze, weź, zrób coś, błagam, skończ to, skończ mnie, proszę.
|
|
 |
i wtedy w ten jeden jedyny dzień, ten jeden jedyny raz, zaświeciło dla mnie zielone światło. a Twój pocałunek, czuły, namiętny i zarazem wyrażający Twoją opiekuńczość, to coś co dało mi potężnego kopa. ten jedyny raz z Tobą był o wiele lepszy niż ten z nim, ponieważ tylko Ty nic nie mówiąc i właściwie niewiele robiąc, uwiadomiłeś moje serce, że istnieje jeszcze ktoś, kto potrafi obudzi jego obumarłą część, ktoś kto samym dotykiem potrafi przeniknąć w głąb mojej głowy, dając poczucie bezpieczeństwa, potrzeby i ogromnej fali czułości. / niechcechciec
|
|
 |
I nie rozmawiajmy dzisiaj bo nie wiem co mam powiedzieć.
|
|
|
|