 |
Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała?
|
|
 |
z a t ę s k n i s z kiedy będę przepełniona obojętnością jak nigdy dotąd. już mi mijasz, przelatujesz jak piasek między palcami.
|
|
 |
Jeśli mnie kochałaś, dziś mnie znienawidzisz.
|
|
 |
I have died everyday
Waiting for you, Darling
|
|
 |
Teach itself to start
Beating again
|
|
 |
Usiadłbym na ławce, lecz jeszcze ktoś się przysiądzie, a dziś do kontaktów z ludźmi nie dążę... dyskusja z głupcem?
|
|
 |
Spójrz, bóg chciał bym wykorzystał potencjał, dał mi mózg żebym wpływał na twój wszechświat i płynę, zbudowałem łódź która przetrwa.
|
|
 |
Moje życie to wielki dzień świra, wlane we mnie jak do butelki benzyna.
|
|
 |
Czego mogę więcej chcieć? Dłonie mam dwie, serce bije za trzech.
|
|
 |
Mam bunt po matce, po ojcu pasję, na resztę brak słów - pierdolony punkt doświadczeń.
|
|
 |
Zawsze żyłem po swojemu, co nigdy nie było łatwe.
|
|
|
|