|
siedzisz bezczynnie i wiesz , że życie straciło sens już na zawsze .. // forgetme
|
|
|
Wirtualne love story .. a w realu? yhm .. no sorry ..
|
|
|
Pomyśl, kocham Cię bardziej niż wszystkie inne rzeczy na świecie razem wzięte, czy to nie wystarcza.? // end_of_collection
|
|
|
Miłość = Zagadka . Tez mi coś..
|
|
|
powiedz coś, zrób cokolwiek - tylko nie milcz. to mnie zabija.. // veriolla .
|
|
|
mama wiedziała o wszystkim . o nas , o naszym zerwaniu . jezu , przecież ona cię uwielbiała . siedziałyśmy w kuchni . była dla mnie wyjątkowo miła , mimo że nie posprzątałam pokoju , że nie wyszłam z psem . - dzisiaj piątek . to co nie wychodzisz nigdzie ? wiesz , niedawno dostałaś kieszonkowe , ale jak chcesz to dam ci na kino ? - tak . cholernie miła . pokręciłam przecząco głową . ledwo co powstrzymywałam płacz . wiedziałam , że jak się odezwę to łzy polecą mi strumieniami . - chcesz herbaty ? - no . - sukces . - z cukrem ? - jezu mamo tak bardzo go kocham . - powiedziałam łamiącym głosem i wybiegłam z płaczem . / tymbarkoholiczka
|
|
|
byłabym w stanie pobiec teraz do ciebie , mocno się przytulić i powiedzieć : wybaczam ci to . wybaczam ci ten cholerny błąd . wybaczam wybaczam wybaczam . tylko proszę cię bądź . i w sumie mogłabym to zrobić . tyle , że przyjaciel , który próbuje uratować choć resztki mojej godności mi na to nie pozwala . / tymbarkoholiczka
|
|
|
Zaczynamy nowy rok. nowy rozdział. nowe życie. Mniej łez, więcej uśmiechu. Mniej facetów, więcej wolności. // pozyczmiserce
|
|
|
Ból wyryty na rękach oblany krwią nie liczy się z bólem , jaki czuję , że Cię tracę ..
|
|
|
Dziś otworzyłam archiwum. Zaczęłam czytać nasze rozmowy. Z każdą rozmową wracały wszystkie wspomnienia. Coraz więcej wspomnień. Łzy napłynęły mi do oczu, bo wiedziałam, że tak już nie będzie.
|
|
|
Pewnie nie wiesz jak trudne jest udawanie przed tobą , że wcale nie przejęłam się tym że zostawiłeś mnie dla innej .
|
|
|
Kiedyś zrozumie...może wróci... Ale czy ona będzie czekać? Może ktoś już Go zastąpi? Może... Ale tak naprawdę uczucia wielkiej miłości nigdy do końca się nie wypalają... ona zawsze będzie do Niego coś czuć i mieć tą cholerną słabość...
|
|
|
|