 |
|
Niech ktoś mu w końcu powie, że tylko obok Niego mogę oddychać.
|
|
 |
|
Nie poznaję Cię. Twoje oczy zmieniły się, patrzą inaczej niż wtedy kiedy Cię poznałam. Nie wiem kim jesteś teraz. Nie potrafię poradzić sobie z myślą, że choć wyglądasz tak samo, w środku jest ktoś zupełnie inny. Czuję jakbym rozmawiała z kimś innym. Przepraszam, nie potrafię. / vajolla
|
|
 |
|
Jest jedna osoba, która mnie męczy za każdym razem kiedy na nią patrzę. Jest taka antyspołeczna, leniwa, nie ma w sobie pasji życia, nie potrafi walczyć o siebie. I widzę ją za każdym razem kiedy spojrzę w lustro. / vajolla
|
|
 |
|
przy pierwszych błyskach kilka dni temu zapytał mnie czy boję się burzy. z uśmiechem, widząc nadzieję w jego oczach na odpowiedź twierdzącą, musiałam pokręcić głową. dziś będę się bać. stworzę ten strach, ulokuję go w swojej głowie, zawładnie nad wszystkim. niech przytula mnie do siebie, zatyka uszy na grzmotach, przytyka dłonie do moich powiek, kiedy się błyska. niech całuje mnie w usta, już nie w policzek, i szepcze, że jest.
|
|
 |
|
Najbardziej bolała ją świadomość, że zjebała coś tak pięknego. Nie umiała walczyć o niego chociaż go w chuj kochała. Nie potrafiła żyć bez niego, bo to on kradł jej każdy oddech. Chciała kiedyś umrzeć z miłości, ale teraz umierała bez niej. Traciła go z każdą sekundą.
|
|
 |
|
ludzie powinni mieć zakaz zostawiania swojego wspomnienia w sercach innych. powinni, tak jak chociażby, najdurniejszy przykład-Edward, wraz ze swoim odejściem usuwać plik zdjęć z dysku i zacierać inne ślady będące dowodem utraconej obecności. o poranku do głowy powinno dotrzeć przeświadczenie, że to był wyłącznie słodki sen. tymczasem foldery wciąż są pełne i uderzają w twarz, przedstawiając szczęście. malutkie serduszko przypomina o sobie przy każdym muśnięciu obojczyków swoją chłodną powierzchnią. najgorszy jest jego głos, który nie zamilkł, zamiast zniknąć wciąż zapewnia o miłości.
|
|
|
|