głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciamciaramcia13

Znalazłem te usta  których kształt kocham  gdy się śmieją..

eeiiuzalezniasz dodano: 7 sierpnia 2012

Znalazłem te usta, których kształt kocham, gdy się śmieją..

Twój uśmiech wplątany w moje myśli.

eeiiuzalezniasz dodano: 7 sierpnia 2012

Twój uśmiech wplątany w moje myśli.

Za każdym razem  kiedy się wahasz  powtarzaj 'żyje się raz'.

eeiiuzalezniasz dodano: 7 sierpnia 2012

Za każdym razem, kiedy się wahasz, powtarzaj 'żyje się raz'.

chciałabym  aby motyle  które odleciały z mojego brzucha  usiadły na Twoich powiekach i pomogły Ci otworzyć oczy  abyś zobaczył co straciłeś.

eeiiuzalezniasz dodano: 7 sierpnia 2012

chciałabym, aby motyle, które odleciały z mojego brzucha, usiadły na Twoich powiekach i pomogły Ci otworzyć oczy, abyś zobaczył co straciłeś.

Wszystkiego nie wybaczam  nie pytaj dlaczego.

eeiiuzalezniasz dodano: 7 sierpnia 2012

Wszystkiego nie wybaczam, nie pytaj dlaczego.

całuję te usta  bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy  a przy złączeniu się warg czuję  że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć   ale teraz jest  podwyższa mi ciśnienie  koloryzuje miejsce  rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało  że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie  oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

całuję te usta, bo mam taką zachciankę. bo taki pomysł akurat wpadł mi do głowy, a przy złączeniu się warg czuję, że odnalazł aprobację. po tygodniu możemy o sobie zapomnieć - ale teraz jest, podwyższa mi ciśnienie, koloryzuje miejsce, rzeczywistość. serce łomocze bo mu się podoba. zaangażowanie zamiotło pod dywan swoich małych parametrów. wreszcie zrozumiało, że uczucia chuj dają. przyjemność w postaci ciepłego oddechu na brodzie, oddechu który niewątpliwie otula moją twarz pierwszy i ostatni raz.

pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować  a ono nie może się angażować.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

pakt z sercem wedle którego ja mam się nim kierować, a ono nie może się angażować.

tak  już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków  cierpieć  powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej  by mogli mnie skopać.

definicjamiloscii dodano: 7 sierpnia 2012

tak, już wiem czego ode mnie oczekują. powinnam ocierać łzy z policzków, cierpieć, powinno być mi źle. tęsknota obezwładniająca ciało i ból przeszywający do szpiku kości. nie powinnam podnosić się tak szybko. miałam leżeć dłużej, by mogli mnie skopać.

co by powiedzieli rodzice gdyby nas teraz zobaczyli?

donaa14 dodano: 6 sierpnia 2012

co by powiedzieli rodzice gdyby nas teraz zobaczyli?
Autor cytatu: niekoffana

niczego nie da się naprawić  wyjaśnić  wymienić. naszych problemów nie rozwiąże już telefon.  kolejny raz w ścianę uderzam pięścią  chociaż nie jestem winna  tępy ból  zapijmy. tak bardzo czuję się bezsilna...

donaa14 dodano: 6 sierpnia 2012

niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić. naszych problemów nie rozwiąże już telefon. kolejny raz w ścianę uderzam pięścią, chociaż nie jestem winna, tępy ból, zapijmy. tak bardzo czuję się bezsilna...
Autor cytatu: niekoffana

I pamiętam kiedy go poznałam  to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu  wszystko stawało się trudniejsze   musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny  zniewalający  elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia  każda kobieta patrzyła w jego kierunku  wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda  mieszanka człowieka  który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie  że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą  i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu  jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go  kochałam go  kochałam go  kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.   lana del rey

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go. /lana del rey

wiesz  najlepsze w tym wszystkim jest to  że mimo moich ciągłych humorków  czepiania się  głupich awantur  on jest i obiecuje  że już na zawsze będzie.

zozolandia dodano: 3 sierpnia 2012

wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć