 |
Patrzyła w jego cudowne oczy. Śledziła jego ruchy. Nie mogła oderwać wzroku kiedy się uśmiechał. Kiedy patrzył jej w oczy - odlatywała. Jakieś nikłe, małe gesty sprawiały, że była nader szczęśliwa. Tak bardzo chciała się znaleźć w jego ramionach. Tak bardzo chciała dowiedzieć się jak smakuje ten zakazany owoc. Jakie było jej rozczarowanie kiedy wyszedł z sali bez pożegnania. Pierdolić przytulanie. Bez głupiego ,,cześć" poszedł. Wtedy coś sobie uświadomiła. To kolega. Z którym można fajnie popisać, powygłupiać się. Jak ma czas i jest sam to zostanie. Jak z kumplem który o niej nie wie. Odchodzi nawet bez ostatniego spojrzenia na nią. Cieszyła się, że ta ich znajomość jest okryta tajemnicą. Ale sama nie wiedziała co o nim myśleć. Znudziła się mu? Odechciało mu się jej przytulać? Czy może faktycznie ma kogoś a ją okłamuje? Te pytania ją okropnie gryzły. Ale nikt nie zauważył smutku. Uśmiechała się. Chociaż ból rozpierdalał ją od środka nikt się nie domyślił. Śmiała się. Jak zawsze. /s.z.w
|
|
 |
Może ty masz poukładane życie, ale ja mam co wspominać.
|
|
 |
Najgorszy jest moment , w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje . I prawdopodobnie nic się nie wydarzy . A mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać
|
|
 |
-pierdolisz! -jakbym pierdoliła, to bym dupą ruszała.
|
|
 |
A teraz zamknij oczy i śpij. Zostaw cały ten świat za zasłoną rzęs. Zaśnij.
|
|
 |
Teraz już wiem co jest dla mnie najcenniejsze,
Nie ulegam wpływom, nie tracę pewności siebie/chada
|
|
 |
- czemu Ty mnie nie lubisz? - bo wolę Cię kochać , niż lubić.
|
|
 |
nadal uważam ,że na wiele osób nie zasługuję , bo je ranie , pomimo ,że je kocham
|
|
 |
Bo prościej jest udawać, niż przyznać, że świat legł Ci w gruzach.
|
|
 |
Stała nad przepaścią i myślała `kazali iśc do przodu` , zamknęła oczy .. leciała .. niczym anioł
|
|
 |
W sercu mam dobro, a w głowie ? w głowie troche dzikiego porno.
|
|
 |
|
Nie wiesz jakie to uczucie,
każdego dnia targować się z życiem o kolejny oddech.
|
|
|
|